WYjechać stąd... hmmm... wiem o czym mówicie. Wszyscy moji znajomi z Białego i okolic chcą z tąd uciekać. Ale ja przeżyłem to samo, ja chciałem uciez z Katowic a dokładniej z Będzina niedlaeko Katowic. Tamto miasto wogóle do mnie nie przemawia. Za duże, za brudne, wszystko tam śmierdzi. Ludzie tacyś jacy ---> niezafajni. Jeden wielki wyścig szczurów.
A tutaj w Biały :) spokój, porządek, wspaniale miasto. Uwierzcie mi że bardziej mi się podoba ulica Lipowa w Białym niż centrum w Katowicach.
Może tylko trochę SPODKA mi brakuje.
Pozdro... nothingman
Jak by ktoś chciał nawiązać kontakt to dajcie znać.
\"Prawo uczy, prawo bawi, prawo uczuć Was pozbawi!!!\"