Licealista. Wyjazd za "chlebem". Angielski od zera

Witam
Jestem nowym użytkownikiem tej strony. Zaglądam tutaj od dużego czasu...
Moja sytuacja w życiu zmieniła się diametralnie... która zmusza mnie do wyjazdu za "chlebem"... Jestem uczniem 2 LO
Choć uczę się angielskiego od póki pamiętam, to nic nie umiem. Jedni zadadzą sobie pytanie co ja robię 2 klasie? właśnie? sam nie wiem, chyba szczęście mi dopisywało przez wszystkie lata. Planuje pod koniec czerwca wyjechać na stałe do Londynu znaleźć pracę i dostać się na zajęcia z j.angielskiego, a w dalszej przyszłości na zajęcia przygotowująca do collegu.

Muszę przez 5 miesięcy nauczyć jak najwięcej, chciałbym chociaż opanować podstawy. Nie mam pieniędzy na korki lub prywatnych nauczycieli.

Znacie jakieś książki itp. z których metody są skuteczne i uczą od podstaw? Po prostu chodzi o "coś" z czego mógłbym się uczyć.

Proszę o pomoc.

Hmm, generalnie koszmar. Spróbuj poszukać na allegro jakichś używanych książek do gramatyki, writing-u, jakiś słownik, ewentualnie widziałem jakieś tanie repetytorium maturzysty za 9zł + 10 przesyłka.
Jeśli chodzi o naukę z podręcznika, może poszukaj jakichś książek używanych od podstaw np. New English File albo Matura Success (różne poziomy). Hmm, staraj się łapać materiały jakie się tylko da. Zawsze coś pomogą, ale musisz mieć też chęci...

Powodzenia, Australian

Zajrzyj na http://englishtips.org
Jeśli nie masz podstaw to szukaj materiałów na poziomie elementary i książki Basic English a potem Survivial English, polecam też audiokursy.
Strona wymaga rejestracji.W razie problemów pisz w tym wątku.
W Londynie ze znalezieniem pracy będzie ci bardzo trudno, łatwiej w mniejszych miejscowościach pod Londynem.
Sama jestem lektorem więc w razie czego mogę pomóc.
Powinieneś zrobić sobie jakiś placement test,żebyś wiedział co już umiesz a czego jeszcze nie. Dobra jest też seria Angielski? No problem.Może to ci pomoże.
A w razie czego możesz do mnie zamejlować na [email]
Możesz do mnie pisać po angielsku jeśli chcesz.
A co do twojej decyzji-rozumiem,że w Polsce ci ciężko ale za granicą jest na początku pobytu jeszcze 2 razy ciężej niż w rodzinnym kraju,więc dobrze przemyśl czy dasz sobie sobie radę w tak trudnych warunkach.Za granicą jest już większy kryzys gospodarczy niż ten widoczny teraz u nas, złotówka nadal ma się lepiej niż funt.Nie wiem dlaczego decydujesz się na wyjazd ale warto to jeszcze przemyśleć.

Myślę że trochę przesadzasz, na pewno jakieś podstawy masz, jednak to prawda że to niewiele. 5 miesięcy to niedługo ale można to dobrze wykorzystać. Po pierwsze szukaj pracy już w Polsce przed wyjazdem nie licząc ze jakoś to będzie bo na miejscu się rozczarujesz. Jeżeli nie znajdziesz jej w Polsce to na miejscu nie będzie łatwiej. Dlaczego to musi być Londyn? Jest wiele innych miast, na przykład Bristol, dobre uczelnie, college, duży ośrodek przemysłowy, tańsze mieszkania, dość dobre połączenie lotnicze z Polską, niestety zlikwidowali połączenie z Warszawą.
Jest wiele portali do nauki angielskiego, Livemocha, za darmo, nawiąż kontakty z mieszkańcami gdzie chcesz wyjechać, czytaj gazety angielskie, słuchaj radia, oglądaj telewizje, myśl po angielsku.

Zgadzam się z poprzednikiem. Nie ma się co pchać od razu na Londyn. To jest ogromne miasto, w którym na początku może Ci się bardzo ciężko żyć, tym bardziej, że Twój angielski nie jest jeszcze na dobrym poziomie. Na początek znajdź coś mniejszego. Również polecam Bristol. Byłem, więc wiem, co mówię. ;) Miasto i tak spore, ale jakoś lepiej w nim się odnajdziesz, przynajmniej na początku. Londyn zostaw na później. Uwierz ;)

Zakup pakiet wydany przez SuperMemo - Angielski No problem!. Jeśli nie chcesz używać komputera, wykorzystaj książkę i nagrania audio, a na pewno rezultaty będą znaczące. Wersję uboższą można kupić już za 30 zł. Kurs zawarty w książce to słynny od lat kurs dr. Henryka Krzyżanowskiego, chyba jeden z najlepszych dostępnych na rynku. :)
Inną, niezwykle ciekawą pozycją, jest "Język angielski dla początkujących" (ksiązka + 3CD) autorstwa Ireny Dobrzyckiej i Bronisława Kopczyńskiego. Uczyłem się w niej będąc w gimnazjum i muszę przyznać, że było warto. Już wtedy miałem porządne podstawy języka angielskiego opanowane. Książka tłumaczy język angielski w bardzo przejrzysty sposób, wyjaśnione są reguły gramatyczna, podane słownictwo do każdej lekcji i jest masa ćwiczeń, które utrwalają zdobytą wiedzę.
Jeśli nie masz zbyt dużo czasu na naukę, możesz skorzystać z Audiokursów wydawnictwa Edgard. Są one stosunkowo niedrogie, a płytę z nagraniem czy mp3 możesz słuchać w wolnych chwilach, powtarzając do znudzenia. Zapamiętasz słownictwo potrzebne za granicą i obsłuchasz się prawidłowej wymowy.