Longman Dictionary of contemporary English

Temat przeniesiony do archwium.
Lubię kupować w necie, bo bardzo łatwo i szybko można sobie porównać ceny tego samego produktu na różnych stronkach. Tylko kurcze głupie to, że nie mogę książeczki poczuć w ręce :P. I jeszcze ta Poczta... Właśnie mam problemik. Czy te dwie rzeczy to takie same rzeczy?:

to: http://www.nowela.net/ksiegarnia/opt_showbook/idksiazki_19904/idkat_as

i to: http://ksiegarnia.b-52.com.pl/opis.php?opisid=02042

Pierwsze jest tańsze, więc to bym kupił, ale okładki są inne. Mam wrażenie, że drugi słowniczek jest tylko nowszą wersją... A skoro tak, to co lepiej kupić? Droższą nowszą, czy tańszą starszą? Oczywiście jeżeli mam rację, że jedna jest tylko nowszą wersją drugiej.
Hm - w takim razie kupię nowy. Mam nadzieję, że nie bez powodu jest 12 zł droższy :|.
haha !:) ale widze ze sam odpowiadasz na swoje pytania... a to niezle;D
w sumie słusznie sobie odpowiedziałeś:)
Jak nikt nie odpowiada, to sobie sam odpowiadam ;). Przynajmniej wiem teraz co mam zrobić ;).
No i przysłali :). Dobrać się do tego niemiłosiernie ciężko - opakowali to tak, jakby w środku jakieś złote jajo było. Ale nożyczki przybiegły szybko z pomocą i wspólnymi siłami udało dotrzeć się nam do środka.

W środku płytka. Jeszcze jej nie sprawdzałem. Ogólnie słowniczek fajny, są obrazki (kolorowe!) i duuuuuuuużo słówek - ogólnie jestem bardzo zadowolny :). Tak więc gdyby ktoś się przymierzał do jakiegoś słowniczka angielsko-angielskiego to go polecam :).
Temat przeniesiony do archwium.

« 

CAE - sesja zimowa 2004