an extraordinary poem by Karol Wojtyla

Temat przeniesiony do archwium.
This is undoubtedly one of the most beautiful poems by Wojtyla which I found out soon after he became a Pope in 1978.I confess you it wasn't easy for me Italian to understand it at the beginning, given its deepness and beauty.Later the Italian translation I found in a cheap book in Brindisi helped me to catch the profound meaning of some Polish words.I believe that it should be read and taught in all Polish grammar schools as well as in the Italian ones.

"Kiedy smutek się zmiesza z wieczorem -
- podobne do siebie są z barw -
razem stają się dziwnym napojem,
który z lękiem nachylam do warg.

Więc, ażeby w tym niepokoju
nie pozostawiać mnie samego,
odjąłeś grozę wieczoru,
dałeś wieczności smak chleba.

Gdy z bezmiaru wyłaniałeś czas
i opierałeś się na przeciwnym brzegu,
usłyszałeś daleki mój płacz,
i od wieków wiedziałeś, dlaczego.

Wiedziałeś, że takiej tęsknoty,
która raz się napiła z Twych ócz,
nie ,nasycą słoneczne zachwyty,
lecz rozkrwawią jak brzegi róż."

 »

Pomoc językowa