Czy już poczyniliście jakieś konkretne przygotowania do matury czy dopiero macie taki zamiar?
1. Z czego się przygotowujecie? 2. Jakie są wasze słabe i mocne strony w języku angielskim. 3. Może macie jakieś dobre rady albo sposoby na łatwiejszą naukę? ;).
1. Ja uczę się z Repetytorium Longmana, czasem zaglądam do Tests in English - Word-Formation. Oprócz tego obejrzę czasem jakiś film, czasem czytam artykuły po angielsku.
2. Mocne strony - myślę że pisanie i czytanie, słabe- uzupełnianie luk słówkami z pamięci (tzn gdy sama muszę się domyśleć o jakie słówko chodzi, nie ma żadnej podpowiedzi tak jak w Word formation….)
3. DOBRE RADY - bardzo gorąco polecam czytanie artykułów w Internecie po angielsku na tematy jakie Cię interesują - wielu słówek można się domyśleć a łączysz przyjemne z pożytecznym. Oprócz tego warto oglądać np. BBC, w Internecie jest wiele stron z darmowymi podcastami. Naukę słówek polecam w sposób następujący - podczas czytania po angielsku jeśli jakieś zdanie sprawia Ci bardzo dużo trudności bo nie znasz użytych w nim słówek - zapisujesz je na kartce, kładziesz ją w miejscu w które często zerkasz (np. obok komputera ;) ) i w ten sposób uczysz się podświadomie całego zdania a co za tym idzie i słówka pozostaną w pamięci na dłużej :) jedno zerknięcie to tylko sekunda, jeśli zdanie jest dłuższe to kilka sekund i wg mnie nauka słówek ze zdań jest lepszym rozwiązaniem niż nauka każdego słówka z osobna - tzn kucie. Bo wiadomo - skojarzenia - z kontekstu łatwiej zapamiętać :)
Teraz zapraszam Was do dyskusji, mam cichą nadzieję że nie tylko ja już teraz zaczynam się porządniej brać za maturę z angielskiego i temat się wkrótce rozwinie :)