matura rozrzezona trudniejsza od FCE??

Temat przeniesiony do archwium.
Hey! mam pytanko czy moze wiecie czy matura rozrzeczona jest trudniejsza od FCE czy raczej podobna?? prosze o odpowiedz .. :-)
oooohh. czuje sie jakby mi ktoś mózg wypatroszył. Własnie wracam z próbnej matury az angielskiego. FCE zdalam rok temu na B i zapewniam ze dzisiejszy test to byl koszmar masakra i ohhggrr tortura. Reading nie z tej ziemi...tzn slownictwo latwe gramatyka tez dosc ale te wszelkie zakrety logiczne,...normalnie zamot. pasuje wszystko i nic. Zycze powodzenia :p
a po co chesz zdawac rozszezona skoro to nawet nie jest pozniej nigdzie zaznaczone? Chyba ze dla samego \" widzimisie\".... Inaczej to nie ma sensu...
Hmm....a moze musi zdawac rozszerzona tak jak ja, bo w tym roku nie ma na pisemnej innej wersji niz rozszerzona :)
Dopiero w 2005 bedzie jakas roznica.....to znaczy rozszerzona beda zdawac wszyscy z klas z rozszerzona edukacja jezyka....
pozdrawiam...
a czemu tak dziwnie? U nas (lubelskie) jest smiesznie bo piszemy podstawowa a jesli ktos zrobi zadania z rozszezonej to dostaje dodatkowe pkt :)))
To macie fajnie, bo u mnie (dolnoslaskie) powiedzieli,ze na pisemna nie decyduje sie uczen, ktory nie zna angielskiego na poziomie zaawansowanym i nie ma potrzeby robic dwoch wersji, wiec wszyscy pisza rozszerzona....!! To jest chore !!
ja muszę zdawac rozszerzoną bo chodze do klasy o profilu angielskim tzn. 6 godzin tygodniowo i to jest niestety przymus dla klas z rozszerzonym angielkim więc czy jest trudniejsza od FCE czekam na dalsze opinie
a mam nie dość że nie roszerzony angielski to jeszcze beznadziejny (3h/tyg) ale zamierzam zdawać rozszerzony :)) w 2005r.
Moja nauczycielka w liceum powiedziała że normalny poziom to tak jak Intermediate/Upper-Intermediate, czyli wychodzi na to że rozszezrony to mniej więcej FCE (ale ja bym jej tak do końca nie wierzył). Wcześniej slyszałem że normalny=trochę mniej od FCE, a extended=mniej (nie iwem ile mniej) od CAE. Już sam nie wiem w co wierzyć
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi :)
podobno poziom podstawowy to pre-intermediate a rozszerzony upper-intermediate....
wszedzie tak jest!!!!!!!!!!!
ucze i nie moze byc inaczej!!!!!!!!
Nie wiem jak to jest w tym roku, ale w 2005 masz do wyboru podstawowa [ponoc b. latwa mniej wiecej pre-intermediate] oraz rozszerzona [trudniejsza od fce... bardziej podobna do advanca :/] To bez sensu, ze jest taka duza przepasc mniedzy podstawowa a rozszerzona... Acha... i wydaje mi sie, ze jezeli ktos jest w klasie z rozszerzonym angielskim to wcale nie musi zdawac rozszerzonej.
a u mnie (malopolskie)na tych kartkach ktore dostawalismy pisalo ze klasy z podstawowym programem nauczania nie moga pisac zadan z gwiazdka (czyli rozszerzonej -bylo to wyraznie podkreslone,poniewaz jesli ktos z podstawowego zrobi kilka pytan z rozszerzonego to automatycznie poziom sztucznie podnosi sie do gory i wszyscy maja wysokie oceny
Ja dzisiaj pisalem probna z angielskiego, poziom rozszerzony i...to jest proste, uwierzcie:). Nie jestem pewny, ale wydaje mi sie, ze poziom jest porownywalny z FCE (nie pamietam juz odkladnie, zdawalem toto ze 3 lata temu i juz troche nie pamietam:))...CAE JEST TRUDNIEJSZE od rozszerzonego poziomu maturalnego...I to raczej sporo trudniejsze (chodzi tu glownie o zasoby slownictwa, struktury gramatyczne sa na tm samym poziomie, ew. leciutko rozszerzone:) )
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa