Spokojnie kobieto, nie panikuj, nie dadzą Ci zero punktów za większą ilość słów przecież.
Swoją droga, to ich założenie że praca powinna liczyć w okolicach 250 słów czyli 2 stron jest choreee!!! Ktoś na przykład może mieć drobniutkie pismo i jego 250 słów zajmie 1.5 strony, a komuś z dużymi literami zajmie to na przykład 3 strony, i co teraz? Obie osoby napisały na wymaganą ilość słów ale pierwszą osobę mogą oblać, bo nie zajęlo jej to tych głupich 2óch stron.
Pamiętam jak ja pisałam maturkę rok temu... Na podstawowej nie podszedł mi żaden temat, nie miałam kompletnie pomysłu, więc pisałam ogromniastymi literami żeby tylko mieć tego sporo objętościowo :))), a dodam, że normalnie pismo mam drobniutkie ;). Hehe... No ale najważniejsze że zdałam :).
Też zdacie wszyscy na pewno, fajne mieliście tematy :).