DO Bejotka- prosba o pomoc w wyborze podręcznika

Temat przeniesiony do archwium.
Zamierzam kupić podręcznik PONS - "Angielski w 3 miesiące dla średniozaawansowanchy " . Początkowo chcialam kupić tylko wersję z kasetami ale przeczytałam na forum o wersji z supermemo - która niezwykle mnie zainteresowała . I teraz zastanawiam się - czy lepiej kupić tak jak chciałam - ksiązke z kasetami za 59.90 , i do tego program Sumeprmemo - Basic English też za 59,90 . - i wtedy mogłabym uczyć sie z dwóch róznych pomocy , czy lepiej kupić z PONSA z płytą Supermemo - za 119.90 . Wiem, ze to głupie - ale na wszystko co bym chciala do nauki nie mogę sobie pozwolić. I przepraszam , za taką 'imienną " prośbę - ale to formum "odkryłam" 3 dni temu ..i bardzo spodobały mi się twoje rzeczowe i życzliwe rady , więc może i mi mógłbyś doradzić ? Przeczytałam, ze już nie chcesz na tym Forum odpowiadać - ale też przeczytałam - ze jednak czasem piszesz - stąd moja iskierka nadzieii.
Pozdrawiam
grażka
Mam dla Ciebie lepszą propozycję. Kup pakiet SuperMemo "First Steps in English". To najlepszy na naszym rynku wydawniczym pakiet wspomagający naukę angielskiego. Mozesz jego skuteczność wyprbowac on line na stronie www.supermemo.net. Wymaga to wprawdzie opłaty SMSem, ale 2 tygodnie nauki w ten sposób powinno cie zachęcic (lub zniechęcić) do niej.

Kurs ten w wersji na 3 CD jest duzo lepszy od wersji sieciowej. Jest też lepszy od tej z PONSa.

Powodzenia
Czy ten kurs na plytach CD ("First Step in English") to jest to samo, co ukazalo sie kiedys na kasetach? Autor chyba Krzyzanowski?
Bardzo, bardzo dziekuję za pomoc.... ( w dodatku tak błyskawiczną - że nawet nie śmiałam marzyć - dzisiaj po pracy miałam zamiar kolejny raz iść do księgarni i pooglądać, podumać nad PONS-em hihi !!!! )
CZy w tym zestawie "First ..." - jest też podręcznik - z którego mogę korzystać siedząc przy biurku - czy tylko korzystając z komputera ? I czy mogę go zamówić wyłącznie przez internet - to znaczy czy warto chodzić po Emikach - i pytać ? ( Bo może mogłabym już dzisiaj kupić i zacząć naukę ?)
Ten, o którym pisałem, to adaptacja kursu kasetowego opracowana w postaci bazy SuperMemo. Dość wiernie oddaje całość ćwiczeń z kursu kasetowego, choć nie wszystkie dały sie zaadoptować.

Niezależnie od tego ukazała sie wersja tego kursu na płytach audio CD, ale nie moge jej oceniać. Czytałem na innym forum, że niektóre cwiczenia zostały opuszczone.
hej i gaazka i co kupiłas bo ja mam teraz ten sam problem>Mysle o kursie Ponsa ale nie wiem czy sie opłaca-czy jest tam gramatyka dobrze opracowana i czy sa jakies "czytanki" oprócz dialogów.Skusiłbym sie na ten First step... ale nie wiem czy po 6 latach nauki angola nie jest to dla mnie "za słabe" a boje sie ze Next step... bedzie zbyt trudny
Program kupilam , niemoglam się doczekać kiedy go otrzymam. I wiesz najbardziej mnie cieszy - że mi bardzo "chce się" uczyć z niego .Bo już od roku przymierzałam się do nauki z książki - i zawsze znajdowałm coś pilnego do zrobienia - a nauka - " potem " A teraz - aż mnie "ciągnie " żeby usiąść i się uczyć - i zabawne , że jeszcze miesiąc temu - oglądając w księgarni podreczniki - z góry "odrzuciłąm" programy do nauki angielskiego.
Ale wiesz - jeśli się uczyłeś 6 lat - to akurat ten kurs może być zbyt łatwy dla Ciebie. Bo i dla mnie - przynajmniej na początku- słownictwo jest znane - ale uczę się wymowy i rozumienia ze słuchu. Dzisiaj "odkryłam " na stronie e-lerning supermemo ,że można tam się zalogować jako gość - i obejrzeć program - jest i Next steps i First seps. Więc sobie porównaj. Ale - wiesz nauka z CD - jest lepsza i przyjemniejsza no i inna - on line są tylko przykłady . Chyba można również zamówić wersję demo programu - on line - na okres 14 dni za 9 złotych.??
Wiem na pewno, że kiedy skończę First steps - zamówię sobie Next steps lub inny program supermemo, ale dla Ciebie chyba lepszy byłby Next steps.
Acha - gramatyka jest fajna - i z ćwiczeniami - ale pierwsza lekcja zaczyna się od 'to be".a czytanki - są teksty ze zwrotami których nauczyłeś się wcześniej - więc je utrwalasz , ale szczerze powiem że nie przeglądałam dokładnie calego CD - tyle tylko żebym się zorienowała co zawiera ( program mam dopiero 5 dni ) Pozdrawiam i życzę udanego wyboru :)
wielkie dzieki za odpowiedz i rade-tak dla sprostowania to angielskiego uczyłem sie w sumie 10lat(podstawówke juz pominołem:))
Mimo wszystko nie wiem czy nie lepiej zaczac od "first steps..."-przerobic go, uzupełnic braki w słownictwie(są olbrzymie bo wole nauki scisle-nie cierpiałem nigdy pamieciówy), a potem ruszyc na "Next steps..."
jesli jeszcze tu wejdziesz to napisz o ile mozesz jak wyglada tam gramatyka-czy mozna sie jej z tego programu nauczyc czy tez jest ona tylko zarysowana.
Ja jeszcze dumam nad tym co wybrac bo jeszcze mam sesje na uczelni, a kupujac program juz teraz muglbym ja zawalic.Poza tym na poczatku równiez nie brałem pod uwage zadnego programu komputerowego.
Życze powodzenia w nauce i pozdrawiam:)
Nie jestem "ekspertem" - ale jesli tle lat sie uczyles - to First - moze byc dla ciebie za proste. Nie ogladałam calej gramatyki - ale zaczyna sie od 'to be" - na lekcji 17 są np. czasowniki nieregularne, strona bierna...- wszystkie słówka angielskie są czytane przez lektora - zabawne bo pierwszy raz miałam mozliwość - usłyszeć poprawną wymowę czasownikow nieregularnych. A potem jest dość duży tekst czytanka -następnie pytania do tego tekstu. Myślę że BJK - lepiej i dokładniej zna ten program :)i ile jest w nim gramatyki. Mi ten program bardzo podoba się - choć teraz raczej przypominam sobie słówska, liczebniki itp.i z przyjemnością słucham głosu lektora :). Ale jeśli zadawałeś mature z angielskiego- to przecież nie musisz się tego od początku uczyć. Na Politechnice studjujesz , więc masz lektorat z angielskiego ? Na jakim wydziale ?
A wiesz, ja teraz mając ten naprawdę świętny progam - myslę o jakiejś książce z kasetami, które mogłabym słuchać , wtedy kiedy komputer "okupują " inni domownicy :) -a ja nie mogę się uczyć. Pomyślnego zakończenia sesji :)
Hej-dzieki za odpowiedz.BJK juz mi dosć napisal ogólnie o nauce "angola"-nie chce go zabardzo meczyć :).
Poza tym widze że masz podobne dylematy jak ja-równiez mysle o zakupie jakiejs ksiazki żeby sie móc uczyć tam gdzie nie ma kompa-oczywiscie z kasetami tylko.Zdaje sie że samo czytanie na mnie nie działa:)-napisz jak cos wybierzesz-
Poza tym studiuje na wydziale INŻYNIERII ŚRODOWISKA i ENERGETYKI-a co może z Gliwic jesteś????
Pozdrawiam
Tak, jestem z Gliwic - ale teraz to chyba nie ma znaczenia- bo myslałam że mogłabym pożyczyć ci "First steps..żebyś mógł ocenić czy dla Ciebie nie będzie zbyt prosty- ale skoro już go masz....A książki z kasetami wciaż szukam - i nie mogę znależć nic ciekawego co nadawałoby sie do samodzielnej nauki . Ciekawe że różnych podręcznków do nauki w szkole , na kurasach jest mnóstwo -a takich dla mnie - nie ma. Jeśli nic nie wymyślę - to może zamówię ze strony Wydawnictwa Powszechnego - "Angielski dla poczatkujących " I.Dobrzyckiej B Kopczyńskiego i do do tego osobno można u nch zamówić 3 kasety. Bo sama książka ( bez kaset ) jest w księgarni na ul. Zwycięstwa . ( więć możesz obejrzeć )
A "żołtego" Siudę też mam - tylko nie wiem czemu- kiedy czytam - to wydaje mi się że rozumiem - "to proste" - a zamknę książkę i znowu nie pamiętam.
Acha - a na Polibudzie studiuje brat - ale na Mechaniczno-Technologicznym
na IV roku.
Mam nadzieję że sesja minęła ci pomyślnie .
Pozdrawiam
To mile z Twojej strony-takie zaufanie do kogos kogo sie wogóle nie zna:)
Ja myśle troche na temat tego żeby dokupić ten kurs H.Krzyżanowskiego FSiE ale drogi jest i nie wiem czy nie jest to daremny wydatek kasy-bo czy on mi da cos wiecej niz wersja na kompa-szczegolnie ze sie ucze sam do siebie.
A sesja ok-jutro ostatni kolos i mysle ze koniec-na MT-ku maja fajnie-popieram takie zaciesnie sesji-ferie sa dłuższe:)
PS.-ja też Siude przerabiam-nie wiem czemu ale podoba mi sie taka krótka forma jak o gramatyke-przynajmniej narazie
pozdrawiam
Nie znam sie za bardzo- ale moze lepiej miec cos innego do nauki z kaset i podrecznika.Jak coś znajde - to ci napiszę - jeśli oczywiście bedziesz chciał.
Może lepiej wstrzymaj się z zakupem tego kursu FSiE - bo z kompa przeciez fajnie sie uczyc - wiec po co to samo sluchac z kaset ? Przeciez nie masz problemu z dostępem do kompa :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Inne