Witam. Otóz moj problem jest nastepujacy , jesli chodzi o naukę języka angielskiego. Uwielbiam uczyc sie tzw elementów jezyka. Znam juz od paru lat prawie całę gramatykę, lubie rozwiazywac liczne testy gramatyczne. Lubie sie uczyc słowek.(szczególnie z Profesora Henry'iego). Ale nie moge sie zmusic do czytania róznych orginalnych (nie uproszczonych ) rzeczy w języku angielskim. Zaczyna mnie zaraz irytować to ,że moja znajomosc gramatyki (czyli takiego "klucza" w języku obcym) oraz znajomośc licznych słowek jest niewystarczajaca. Oryginalne teksty np z gazet przerastaja mnie chyba... wiem ze praktyka czyni mistrza..ale co wieczór sobie obiecuje , że jutro przeczytam cos w angielskim..i..co robie kolejnego dnia? siadam do kompa i uczę się słowek..
Byc moze mam bardziej ścisłe podejście do jezyka niż humanistyczne...
Prosze o porady ..Jak mam sie zmienic? :) jestem amatorem jesli chodzi o czytanie w angielskim...np uproszczone teksty czytam z przyjemnością..ale oryginalne sa dla mnie za trudne chyba.. Może czytac na razie uproszczone teksty dla poziomu upper-intermediate? (bo jestem na poziomie FCE)..chyba to bedzie najlepsze..Jezeli znacie jakies ksiazki ciekawe dla tego poziomu to napiszcie... lub jezeli macie podobne do mnie podejscie jesli chodzi o język, to tez napiszcie.. nie bede sie czuła osamotniona :)