Pytanie

Temat przeniesiony do archwium.
61-83 z 83
| następna
Witam/ Privjet Bartholomewie!

Przepraszam bardzo, że dopiero teraz odpowiadam. Antyanglik spytał czy to co pisze jest nieprawdą, i dlatego tak długo mu pisałem.

Wspaniały pomysł, bardzo chciałbym z tobą konwersować. Pobiórę więc gg i będziemy w kontakcie, dobrze?

Zaraz odpowiem na twoje inne posty (zobacz wyżej). A potem więcej nie piszę w tym forum o Antyangliku bo, jak mg pisze, nigdy nie przekonam go. To jego problem, nie nasz. Olejmy go.

Pozdrawiam serdecznie
Antyangliku: Jeszcze raz przypomnę, że nie cierpię Blaira, dodam że też nie znoszę Busha i przyznam, że obydwaj się zachowują jak Hitler. Przypomnę również, że według wszystkich sondaży było aż 90% Brytyczyków PRZECIWKO stanowisku Blaira wobec Iraku (zobacz wyżej). Ale i tak
sądzisz że WSZYSCY Brytyjczycy się zachowują jak Hitler. Nie można Ci pomóc.

Stwierdzając, że Shakespeare jest jedynym słynnym angielskim pisarzem, potwierdziłes jak mało wiesz o naszym kraju. Może dlatego pogardzasz naszym narodem. A ja nie pogardzam żadnym narodem, tylko raszystami jak Ty.

Wiesz co, prawie cały naród brytyjski daremnie próbował przekonać
Blaira, że wojna w Iraku jest bez sensu. A nikt nie przekona Ciebie
że nie wszyscy Anglicy są do niczego. Powód? Jesteś podobny do Blaira - myślisz że twoja opinia jest jedyna i nie chcesz słuchać rozsądku. Niech będzie. Pisz co chcesz, po co mi odpowiadać? Zamiast będę się śmiać z twoich uwag. Hasta la vista.
Racja mg, olejmy go. Podzrawiam.
Właśnie! Bartholomewie, zdaje mi się że masz świetne podejście do
ludzi. Zdaniem Antyanglika, jeśli jeden członek jakiegoś narodu postępuje niewłaściwie - i ten Mark tak i zrobił - to cały naród jest do niczego. Niesprawiedliwie.
Ardenadorze, przyznam, że się pomyliłem. Co z tego? Polski nie jest moim ojczystym językiem i wiem, że nie pisze jak Polak. Czy Ty piszesz po angielsku bez błędów? Ale przynajmniej przyznałem swój błąd i dlatego się nazywam Antyarogantem. A Ty sprawiasz wrażenia należania do tych, kto nigdy nie przyznaje że jest w błędzie.

To w przyszłości będę pisać Matko Święta. Dobrze? To koniec.
Nie znamy historii krajów angielskojęzycznych? Ok, napisz coś sensownego z historii tych krajów.
I ja się z tobą zgadzam!!!!
A po za tym jest to język uniwersalny i fajniasty
To wasz jedyny argument?
To co jest do wszystkiego (uniwersalne) jest do niczego.
Ok, nie będę się z wami więcej sprzeczał, ale napiszcie mi: Dlaczego wy sie uczycie angielskiego? Bo taka jest moda? Bo wam się rzeczywiście podoba? Czy może fajnie mówią na filmach, które są nam aplikowane każdego dnia? Nie dyskutuję z osobami, którym narzucono ten język w szkołach. Te osoby wchodzą na fora językowe tylko po pracę domową.
Powiem Ci tak ;
ja za anglikami tez nie przepadam , ale teraz jak gdziesz jedziesz to wszyscy mówią po angielsku !! Uczę się angielskiego po pierwsze bo go lubie a po drugie żeby dogadac się z ludźmi na całym świecie bo wszyscy uuzywają angielskiego nie tylko Anglicy czy Amerykanie ....
Angielski jest mi potrzebny do rozumienia tekstów oryginalnych i do komunikowania sie z ludŸmi na œwiecie. Poza tym, wišże się on z wieloma krajami (USA, Australia, Kanada, Malta i pare innych), nie tylko z Angliš czy w ogóle Wielkš Brytaniš. Nie wiem, czy nauka wynika z mody, raczej z koniecznoœci. Dla mnie nigdy nie było to koniecznoœciš - zawsze przyjemnoœciš a zwłaszcza zawsze lubiłam pomagać innym, którzy mieli problemy z językiem. Oczywiœcie nie jest to jedyny język obcy, który znam, a studia bardzo mi się podobajš ponieważ (zwłaszcza w tym roku) poznałam wielu inteligentnych ludzi, przeczytałam wiele ksišżek i robię całš masę ciekawych rzeczy (konferencje, wyjœcia do teatru, spotkania itp).

I jeszcze jedno:

nie czytałam całej dyskusji, ale widziałam, że pojawiajš się zdania w stylu "nie lubię Anglików, to dziwny naród" itd. Jak można tak generalizować? :/
>Ok, nie będę się z wami więcej sprzeczał, ale napiszcie mi: Dlaczego
>wy sie uczycie angielskiego? Bo taka jest moda? Bo wam się
>rzeczywiście podoba? Czy może fajnie mówią na filmach, które są nam
>aplikowane każdego dnia?
Dlaczego? W celu samooszukania sie. Jezyk ten do niczego nie jest mi potrzebny. Zaczelam sie go uczyc ( raczej zaczynalam, zaczynalam i wciaz jeszcze zaczynam), by wyjsc z rutyny dnia. Trzeba cos robic, gdy twoj rozum zaczyna zasypiac. Znalazlam te strone i wpadlam, uzaleznilam sie i jak kazdy nalogowiec szukam usprawiedlowienia. Moje jest takie: ucze sie przeciez angielskiego, a ta strona jest mi bardzo pomocna.
Tak... tyle, ze tak naprawde podoba mi sie atmosfera panujaca tutaj. Czasem wprawdzie wpadnie jakis oszolom i namiesza, czasem rozwinie sie jakas dyskusja do niczego nie prowadzaca ( palcem wskazywac nie bede ), ale ja tu znajduje tez mnostwo humoru (tego ironicznego - Ewa74, tego cieplego - mg ) i dlatego nie moge sie wyleczyc, musze tu zagladac. Jako, ze za przyjemnosci zwykle sie placi, place i ja - ucze sie angielskiego
Cóż, ja nie do końca zgodzę się z Antyanglikiem i Ardenadorem, jednak wasze argumenty, dla których uczycie się angielskiego nie mnie też nie przekonują. Wiele osób uczy się tego języka dla pracy i tłumaczą to, że ten język im się podoba. Założę się, ze gdyby w miejscu angielskiego stanął jakiś inny język (np. rumuński) to też byście się go uczyli. Tu nie chodzi o to, że angielski się wam podoba, ale o to, że on jest modny. I w sumie coś w tym jest. Telewizja, prasa, internet są przesiąknięte angielskim. Pamiętajcie jednak, że w tym momencie ten język wcale wam się nie musi podobać, a stwierdzenie, że to wasz ulubiony język jest w wielu przypadkach sztuczne.
wiesz uczymy sie bo musimy, jak widac nie ma zadnej szkoly w ktorej nie ma angielskiego, to juz jest podstawa a ja w szksole mam 3 jezyki obowiazkowe i chociaz gdybynm nie chciala to i tak musze!!!!
Zgadzam się z tobą w 100 prc.!!!
Angliku!!!Nie wiem czego ty chcesz od Polaków,nie powinieneś sie w ogóle pokazywać na tym forum.Co do Twijego narodu myśle o nim jedno:w czasie wojny wypieliście sike na nas czterema literami i zostawiliście na pastwe komuchom.Dlatego rece precz od Polaków i nie podawaj sie za jednego z nas.
juz normalnie czuje w kosciach że, wkrótce wyskoczysz z ubustwianiem che guevary, albo innymi bzdurami.. hahaha
Aryjko,

Pytasz Anglika, czego chce od Polaków?! Przepraszam bardzo, ale w odróżnieniu od większości innych narodów zachodnich, np Niemcy, Anglicy chętnie zatrudniają Polaków. W GB mieszkają około dwa miliony Polaków, a po wejściu Polski do UE zamieszkało w Wielkiej Brytanii 45[tel]Polaków, w tym mnóstwo lekarzy, dentystów, nauczycieli, zarabiających ciężki szmal. I ta liczba wzrasta codziennie.

Źródła: www.ucl.ac.uk/atlas/polish/community.html
www.marketing.goniec.com/poles_in_the_uk.html

>> Co do Twijego narodu myśle o nim jedno: w czasie wojny wypieliście sike na nas czterema literami i zostawiliście na pastwe komuchom.

I kto Ci to powiedział? KOMUSI! Chyba za nimi nie przepadasz, ale i tak wierzysz w ich propagandę! Na konferencji jaltańskiej obiecał Stalin, ze będą w Polsce wybory demokratyczne. Zamiast zabrał ją, zabił w Katynie 21,856 polskich więźniów, a potem powiedział Polakom, że ANGLICY ich zdradzili i Związek Radziecki jest ich jedynym przyjacielem!

Pamiętaj również, że Wielka Brytania i Francja wypowiedzieli wojnę Niemcom za napad na Polskę! Niestety nie mogli dosyć szybko zmobilizować swoich wojsk do Polski, i w każdym razie nie starczyło im sił by pokonać ogromną armię hitlerowską. A czemu Zachód nie wypowiedział wojny Rosjanom? Ponieważ Stalin stwierdził, ze zamierza uratować Polaków przed nazistami i Polacy przewitali jego zółnierzy jako przyjacieli.

Jednakże Churchill nie ufał Stalinowi i po wojnie zaproponował Prezydentowi Trumanowi żeby Alianci przesłali do Polski siły pokojowe. Niestety, Truman odmówił. Łudzisz się, jeśli sądzisz, że Anglia mogła pokonać ZSRR bez poparcia Stanów Zjednoczonych! Gdyby Churchill wypowiedział wojnę Rosji to zginęłoby jeszcze więcej niewinnych Polaków, Anglików i Rosjan, a komusi tak czy owak wzięliby Polskę.

Prawda jest taka, że Churchill chciał uratować Polskę przed komuchami, ale nie miał szans.

Źródło: http://www.winstonchurchill.org/i4a/pages/index.cfm?pageid=89

I to strona amerykańska, nie angielska.

>> nie podawaj sie za jednego z nas.

Gdyby Antyarogant chciał sie podawać za Polaka, nie napisałby w swoim pierwszym poście, że jest Anglikiem.

>> nie powinieneś sie w ogóle pokazywać na tym forum

Jesteś na stronie dla anglistów, nie rasistów. TY nie powinnaś się tu pokazywać. Na angielskich forach internetowych pokazuje się wielu Polaków, a jeśli uczestnictwo jednego Anglika w tym forum Ci przeszkadza to żal mi cię.
Stalin stwierdził, ze zamierza
>uratować Polaków przed nazistami i !!!!Polacy przewitali jego zółnierzy
>jako przyjacieli. !!!!
Ale androny !! W XXI w.!!
Czy Ty znasz historię ? Jeśli nie to po co to ...
Masz rację, Bartholomewie: Polacy NAPEWNO nie przewitali komuchów jako przyjacieli! Mam na myśli, że Stalin powiedział to Aliantom. Pamiętaj, że Alianci wówczas nie widzieli nic o tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow.

Według wielu historyków miało sporo Polaków nadzieję, że Rosjanie, jako naród słowiański, pomogą im pokonać Niemców, bo przy przyjeździe do Polski krzyczeli rosyjscy żółnierze: ‘Naprzód na Germanistów!’ Niestety, tak jak piszesz, były to same androny, bo Stalin okazał się dużo groźniejszy niż Hitler!

Chyba nie znam całej historii, bo przecież jest wiele punktów widzenia. Ale z tego, co czytam i słyszę, Churchill naprawdę chciał uratować Polskę przed komunizmem, ale rząd amerykański go nie poparł.
>Według wielu historyków miało sporo Polaków nadzieję, że Rosjanie,
>jako naród słowiański, pomogą im pokonać Niemców, bo przy przyjeździe
>do Polski krzyczeli rosyjscy żółnierze: 'Naprzód na Germanistów!'
>Niestety, tak jak piszesz, były to same androny, bo Stalin okazał się
>dużo groźniejszy niż Hitler!

Przykro mi ale nie mas zracji. Widzę że Cię to interesuje proponuje troche poczytac, naprawde.
Polacy nigdy Rosjan nie witali. Polacy nie byli idiotami i wiedzieli że 17 IX ZSRR wkroczyło do Polski mordy na Kresach i nie tylko komuna Poalcy wiedzieli co idzie. Potem Katyń (wyszło w 43 chyba) to juz wszystko przekreslilo Polacy wiedzieli ze to Hunowie ówcześni Europy.
POLACY NIGDY nie liczyli na ZSRR.
Proponuje poczytać choćby o planie "Burza". I to jest jeden prawdziwy punkt widzenia.
O Churchillu po części masz rację, wiem że jego wysiłek był znacznie większy niż Roosevelta.
Ale była też "Dark side of the moon" np. wypowiadał się tak "Dać Polakom się rządzić to jak dać małpie brzytwę"
Historia jest bardziej skomplikowana niż nam się wydaje. Dzisiaj ludzie, którzy pamiętają tamte czasy nie przyznają się do witania radzieckich żołnierzy jako przyjaciół. Mało tego dziś wolimy używać w odniesieniu do nich przymitonika "sowiecki" w pejoratywnym znaczeniu tego słowa. Prawda jest inna, choć wczoraj słuszałem zdanie "Prawda jest jak dupa - każdy ma własną".

Gdy wojska sowiecki i polska armia wkraczału do Polski naród nasz był wymęczony 6-letnią wojną dlatego żołnierz polski i sowiecki kojarzyły się ludziom głównie z wyzwoleniem. O 17-tym września wiekszość ludzi nie wiedziała, pozostali nie chcieli pamietać, wielu z tych co pamiętali byli w polskim wojsku.

Nie chcę podejmować tu dyskusji historyczno-politycznej. Twierdzę tylko, że raczej większość Polaków przyjmowała wkroczenia Sowietów z ulgą, część oczywiście z mieszanymi uczuciami, a część z wrogością.

Kiedys uczono mnie, że "historia vitae magistra est", to prawda, ale to nauczycielka, która nikogo niczego nie uczy, zwłaszcza historii.
O 17-tym września wiekszość ludzi
>nie wiedziała, pozostali nie chcieli pamietać, wielu z tych co
>pamiętali byli w polskim wojsku.
Jak to ?A o Katyniu?

Słuchaj kolego, nie wiem skąd to ale w wyborach ( NB które komuniści sfałszowali - może zaraz powiesz ze nie sfałszowali ? 3 razy tak?) Mikołajczyk był jedyną opcją opozycyjną wobec komunistów i dostał ponad 90% głosów.
Czemu Ci witający RADZIECKICH w zadnym razie sowieckich soldatów Polacy aż tak wylewnie poparli reakcjonistę Mikołajczyka (Który NB później musiał emigrować)?

Mówienie że Polacy nie wiedzieli że 17 IX Rosjanie ich najechali - nóż w plecy - jesta dla mnie kompletnym idiotyzmem. Jak w czasie wojny naród może nie wiedieć kto go najechał? Jak Ty sobie to wyobrażasz?
Naród sięcieszył ze wojna sie skonczyla ale to nie znaczy ze cieszyl sie ze sowieci wchodzą.
W Polsce jeszcze przed wojną wiedziano że Reischwera ćwiczy (w latach 20) na teryrotium ZSRR swoj sprzęt, bo NIemcy nie mogły mieć duzej i dobrze uzbrojonej armii (tr wersal).
cholera jasna jak widze co piszesz antyangliku to mi sie niedobrze robi
jesli ci sie nie podoba jezyk angielski to poprostu zostaw go w spokoju i nie wysmiewaj sie z ludzi ktorzy sie go ucza ale prawda jest taka ze zeby miec prace trzeba umiec angielski .... ja osobisie mieszkam w angli i ucze sie w szkole .... anglicy ucza sie wielu jezykow w szkole ... niemiecki, francuski, wloski, hiszpanski, japonski i inne .......
w polsce panuje bezrobocie dlatego ludzie uciekaja z tego kraju a anglia jest krajem ktory ma wiele miejsc pracy i zatrudnia polakow
narazie znajduje sie tu ok 5[tel]PRACUJACYCH polakow i z pewnioscia polowa z nich ma ty rodziny ..........
i angielski wcale nie jest taki latwy jak ci sie wydaje trzylatek z pewnoscia by sie nie nauczyl jak ludzie uczacy sie przez 10 lat nie umieja sie dogadac ..... osobnmo trzeba uczyc sie rowniez slangu ! ktorego uzywaja ...
Temat przeniesiony do archwium.
61-83 z 83
| następna