Zestaw do nauki czy warto go kupić

Temat przeniesiony do archwium.
Witam, mam 46 lat i w zeszłym roku zaczęłam naukę angielskiego od podstaw na kursie ( raz w tygodniu cztery godziny lekcyjne ). W tym roku kontynuuję naukę tym razem 2 razy w tygodniu po 3 godziny lekcyjne. korzystamy z podręcznika English File Pre-Intermadiate.
Chciałabym nauczyć się języka na dobrym poziomie, chodzi mi o porozumiewanie się i czytanie i rozumienie. Pewnie jak każdemu. Chciałabym ( i mogę ) poświęcić na naukę języka znacznie więcej czasu niż na kursie. Znalazłam w sieci taki zestaw do nauki mi się, w dobrej cenie ( około 135 zł )

W MEGAPAKIECIE 6.0:
* Profesor Henry 6.0 - Słownictwo poziom 1 & 2
* Profesor Henry 6.0 - Słownictwo poziom 3 & 4
* Profesor Henry 6.0 - Rozumienie ze słuchu i Konwersacje
* Profesor Henry 6.0 - Gramatyka
* + GRATIS - Angielski Konwersacje (książka + CD MP3)

Jak sądzicie czy warto? A może kupić coś innego? Proszę o jakieś wskazówki.



Wy

Zestaw ogromny (na lata). Wydaje mi sie że są wersje demo programów i solidne opisy na stronie producenta. Poszukaj opinie w dziale z programami. Zobacz czy to Tobie odpowiada.
edytowany przez emil05: 03 cze 2014
Zestaw faktycznie jest dość spory, ale oprócz mnie będzie mogła z niego korzystać również córka ( 12 lat ). Uczy się angielskiego w szkole podstawowej oraz dodatkowo na zajęciach w szkole językowej.
Jak posparwdzasz opinie i ci w miare odpowiada to tylko kupować (135zł to nie jest tak ogromna kwota). Jak chcesz ulepszac język to trzeba inwestować lub szukac darmowych materiałów.
Odkładaj z 20-30zł na miesiac i inwestuj ksiażki/gazety/program/to co lubisz w wersji ang. lub ang./pol. Czym więcej frajdy sprawia nauka tym lepsze efekty.
Najlepiej wszystko miksować (darmowe i płatne materiały).
Napisałem prywatna wiadomosć.
edytowany przez emil05: 03 cze 2014
Myślę, że żaden zestaw nie pomoże, jeżeli obierzemy złą metodę nauki języka. Dobre jest stosować parę sztuczek, aby nauka miała sens. Ja stawiam na samodzielność. Warto poszperać w książkach pisanych przez poliglotów odnośnie metod samodzielnej i sprawiającej przyjemność nauki, np. można sięgnąć po "Sekrety poliglotów" Konrada Jerzaka czy inną pracę.
Cytat: teuta
...

Jak sądzicie czy warto? A może kupić coś innego? Proszę o jakieś wskazówki.

Na pewno warto, ale to materiał do nauki na conajmniej 3 lata.

Polecam też "Angielski w tłumaczeniach - gramatyka" Wydawnictwa Presoton Publishing.
(www.prestonpublishing.pl)
edytowany przez bejotka: 12 cze 2014
Po przeczytaniu kilkudziesięciu wątków ( w zasadzie chyba od tego powinnam zacząć ) kupiłam No problem+ poziom podstawowy, w niedługim czasie mam zamiar kupić Extrem English pierwszą część, książkę Angielski w tłumaczeniach pierwszą część kupiłam już jakiś czas temu i jestem z niej zadowolona. Uczę sie codziennie około godziny na razie dość szybko idę z materiałem bo w zasadzie są to powtórki z materiału, którego uczę sie na kursie, ale pewnie niedługo zaczną się schody i tempo nauki zdecydowanie się zwolni. Uczę sie dla siebie, dla własnej satysfakcji a naukę w domu traktuję jako uzupełnienie i utrwalenie tego czego uczymy sie na kursie ( 2 x w tygodniu )
Jeśli chodzi o wymieniony "Profesor Henry 6.0 - Słownictwo poziom 1 & 2" (11000 jednostek) mogę coś powiedzieć, bo go przerabiam.

Mamy tam 3 typy jednostek:
słówko - 5004
tryb QA - 1270
zdanie - 4717
RAZEM: 10991

Ja korzystając z PH słownictwo zamierzam w ciągu 4 m-cy przerobić słówka i tryb QA, czyli 6.274 jednostek.
W zaokrągleniu wychodzi ok. 1575 jedn. / m-c.

Na razie dobrze idzie, sporo słówek było jako powtórka ale zaczynają się pojawiać nie znane wcześniej.
Czerwiec zamierzam zakończyć na 3150 jedn.
Lipiec na 4725 jedn.
Sierpień na ~6300 jedn.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie