Szkutnik czy Krzyżanowski ?

Temat przeniesiony do archwium.
Witajcie,

Mam mały zgryz, może doświadczeni wyrażą swoją opinię.
Henryk Krzyżanowski w kursie Angielski w 3 miesiące dla początkujących
w swojej metodzie zaleca naukę na pamięć listy wyrażeń, w oparciu której
wykonuje się ćwiczenia.
Natomiast L.L. Szkutnik w swoim podręczniku "Mówimy po angielsku", która
oparta jest o dialogi, nie napisał nic jaką metodykę nauki przyjąć.
Może ktoś z Was mógłby poradzić w tej kwestii ?

pozdrawiam.
Dr Henryk Krzyżanowski w swoich podręcznikach umieszcza listy fraz, których należy nauczyć się na pamięć, a następnie do każdej listy dodaje 1[tel]ćwiczeń, które należy wykonywać do skutku. To znaczy do momentu, gdy będziesz mógł wykonać (wymówić) je bezbłędnie i każde zawarte w nich zdanie zmodyfikować "1000 razy".

Leon Leszek Szkutnik w podręczniku "Mówimy po angielsku" podaje wzory zdań i dialogów, których musisz się nauczyć na pamięć, tak żeby rozumieć każde zdanie napisane czy usłyszane i umieć je wypowiedzieć "prawie po angielsku", a również zmodyfikować je.

NP. Zdanie: "Can I have a packet of cigarettes?" wypowiedzieć również jako "Can I have a bar od chocolate?"
Dziękuje za wyjaśnienie.
Z tego wnioskuje, że lepszym do nauki będzie podręcznik Szkutnika, bo chyba lepiej uczyć się całych zdań niż wyrażeń?! Tylko, czy człowiek jest w stanie zapamiętać tyle zdań z tej książki ????
Ja proponuje zamiast Krzyżanowskiego, wydawnictwo "Angielski w tłumaczeniach. Gramatyka", jest to
bardzo dobrze przygotowany podręcznik do nauki zdań ( jedna część ok 870 ) wraz z komentarzem
gramatycznym + wszystko jasno nagrane na CD w formie mp3.
Krzyżanowski ma to do siebie, że proponuje wyrażenia do wykucia i ćwiczenia do danej listy. Samymi wyrażeniami człowiek nie nauczy się konstruować zdań. Można uczyć się tą metodą ale już jako średnio zaawansowany, bo dla całkiem początkujących już w pierwszej części książka odstrasza.
Natomiast "Mówimy po angielsku" Szkutnika proponuje używać do ćwiczenia rozumienia ze słuchu.
Należy pamiętać, że do uczenia się na pamięć, trzeba mieć sporo dyscypliny i motywacji, powtarzanie jest nużące.
Częściowo zgadzam się z Lugerem, proponowany przez niego podręcznik jest bardzo dobry - 6 części "Gramatyki" i siódma "Phrasal Verbs" to doskonały materiał "na lata".
Nie zgadzam się natomiast z oceną podręczników Dr Krzyżanowskiego. Ich prawdziwą zaletą są ćwiczenia do list fraz. Jeśli dla kogoś FSE jest za trudny może skorzystać jego z podręczników "Angielski w 3 miesiące" (2 częśći) i "Angielski - kurs audio" też 2 części".
Ja nie neguje kursu dr Krzyżanowskiego,że jest on zły, wręcz przeciwnie, jest bardzo dobrym kursem do metody pamięciowego opanowania języka (innej niż pamięciowa raczej nie ma). Chodzi mi raczej o to, że jest on trudny dla osoby która pierwszy raz ma kontakt z językiem. Uczeń musi wykuć ponad setkę fraz które określają różne, odległe od siebie tematy, a w ćwiczeniach musi przykładowo (Angielski w 3 miesiące), słuchać wielu zdań z których nie bardzo wyłowi sens a musi wskazać zdania prawdziwe lub odpowiadać na pytania.
W tym kursie jeszcze o tyle jest dobrze, że z tyłu jest zapis każdego tekstu, niestety w 1 części "Angielski audio" zapisu takiego nie ma. Samo nagranie tekstów nie jest wyraźne, co dla początkującego może być przeszkodą, a na pewno osłabia zapał do nauki. Po jednym unicie pewnie odłoży kurs na półkę zniechęcony. Uważam że ten kurs powinien być jako drugi, po czymś prostszym, gdzie uczeń już się z językiem wstępnie osłucha.
Masz rację, kursy Dr Krzyżanowskiego nie są dla zupełnie początkujących. Dla nich bardziej odpowiednie będą:
- kursyEdgarda;
- "Mówimy po angielsku" Szkutnika;
- Angielski dla początkujących Dobrzyńskiej i Kopczyńskiego.
Uważam że Język Angielski dla początkujących Dobrzyckiej i Kopczyńskiego, to najlepszy polski podręcznik do nauki języka. Niestety byłby rewelacyjny, gdyby cała zawartość była czytana przez lektorów. Nie wiem dlaczego, nagrano głównie czytanki, parę dialogów i kilka ćwiczeń fonetycznych.
to może zacząć naukę z podręcznikiem Dobrzyckiej i Kopczyńskiego, skoro uważacie że jest jedną z najlepszych ? jakieś wskazówki jak z tej książki efektywnie się uczyć ?
Cytat: Luger
Uważam że Język Angielski dla początkujących Dobrzyckiej i Kopczyńskiego, to najlepszy polski podręcznik do nauki języka. Niestety byłby rewelacyjny, gdyby cała zawartość była czytana przez lektorów. Nie wiem dlaczego, nagrano głównie czytanki, parę dialogów i kilka ćwiczeń fonetycznych.

Cóż, jest to chyba najstarszy ale i najlepszy podręcznik do samodzielnej nauki języka angielskiego. W 2002 roku ukazało się jego zmodyfikowane XXX wydanie. Pierwsze wyszło w 1958 roku. Początkowo ukazywało się bez załączników dźwiękowych, później z audiokaseetami, obecnie z płytami CD. Autorzy zmodyfikowali również treść Jest nowocześniejsza.

Uważam, że pomimo twojej krytyki warto się z niego uczyć.
Cytat: Omega30
... jakieś wskazówki jak z tej książki efektywnie się uczyć ?

Jeśli chodzi o naukę z podręcznika, to należy uczyć się standardowo:
- czytać i starać się zrozumieć czytanki i dialogi;
- uczyć się słówek z list przylekcyjnych, ale również zapisywać nieznane słówka nie znajdujące się przy lekcjach i uczyć się ich.

Natomiast jeśli chodzi o załączniki dźwiękowe, to warto je przeformatować do postaci *.mp3, nagrać je do mp-trójki lub smartfona i przesłuchiwać w każdej wonej chwili, np w drodze do szkoły.
Jeśli chodzi o Krzyżanowskiego, to ja proponuję kurs komputerowy "Angielski. No problem" oparty na jego metodzie, ale dodatkowo wspierany algorytmem SuperMemo. Poszukaj sobie opinii o tym kursie - według mnie jest rewelacyjny. Bo nie dość, że uczysz się gotowych fraz, które Ci się przydadzą (po co wkuwać całe zdania???), to jeszcze masz do tego nagrania nativów i metodę SuperMemo, która pomaga Ci zapamiętywać. I możesz się uczyć na komputerze lub na smartfonie, co jest bardzo wygodne (sama tak się uczę i polecam!), a do tego dostajesz książkę.
To nie krytyka a raczej ubolewanie,że tak dobry podręcznik okrojono dźwiękowo.

Mogę również polecić równoważnie (zamiast Dobrzyckiej i Kopczyńskiego), kurs Angielski metoda Red point.
Jeden poziom (są 4) składa się z trzech książeczek - jedna książeczka 18 lekcji - które są pełnowartościowymi
podręcznikami zawierającymi wzory zdań, ćwiczenie wymowy, dobrze opisaną gramatykę wraz z ćwiczeniami,
a co najważniejsze, bardzo dobre materiały dźwiękowe w bardzo dobrej jakości i bardzo dobrze wymawiane
przez lektora. Kurs jedne z najlepszych w Polsce i śmiem twierdzić, że lepszy od kursu dr Krzyżanowskiego.
Coś panowie bzdury opowiadacie.
Sam dr Krzyżanowski we wstępie do Angielski w 3 miesiące dla początkujących stwierdza, że adresatami kursu są, cytuje : "wszyscy. którzy od samego początku uczą się języka samodzielnie". Rozumiem z tego, że autor jako metodyk nauczania języka obcego, wiec co pisze. Być może niektóre objaśnienia co do metody są niezrozumiałe, np. lista słów i fraz :
1/ wysłuchaj listy zwracając uwagę na wymowę i znaczenie,
2/ zapoznaj się z informacjami podanymi w komentarzu,
3/ wysłuchaj listy powtarzając je za kasetą, a gdy potrafisz powtórzyć bezbłędnie każdą frazę, przejdź do wykonywania ćwiczeń poczynając od Exercise 1.

a potem jest napisane "Następne punkty wykonujemy przy powtórnym przerabianiu kasety"

4/ przeczytaj na głos listę przy włączonej kasecie.....
5/ ćwicz tłumaczenie listy ..........

I właśnie, co autor miał na myśli "powtórne przerabianie kasety" ???

w jednym się zgodzę, jak na kurs dla początkujących, lektorzy mówią za szybko, co się zlewa i nie można wszystkiego zrozumieć.
Uważam jednak,że jest to lepszy kurs niż Mówimy po angielsku Szkutnika. Ćwiczenia rozwijają i zmuszają do mówienia.
Uwagi autora o "powtórnym przerabianiu kasety" dotyczą starej wersji kursy. Nowe wydanie ma załączniki w postaci płyt CD. Można je przeformatować do postaci *.mp3. Wtedy nie trzeba "powtórnie przerabiać kasety", tylko wybrać
i wykuć listę słów i wyraźeń a potem przerabiać do skutku kolejne ćwiczenia.

Dodam też że wydawnictwo PONS/Lektorklett wydało wersję z dodatkową płytą na której była baza SM zawierająca wszystkie wyrażenia z działów "Say it in English" oraz dialogi wstępne i końcowe.
Cytat: bejotka
Dodam też że wydawnictwo PONS/Lektorklett wydało wersję z dodatkową płytą na której była baza SM zawierająca wszystkie wyrażenia z działów "Say it in English" oraz dialogi wstępne i końcowe.

Słyszałem o bazie SM do tego kursu, ale niestety nigdzie nie mogę tej płyty znaleźć :-(
Cytat: Omega30
... Słyszałem o bazie SM do tego kursu, ale niestety nigdzie nie mogę tej płyty znaleźć :-(

To była baza dla SuperMemo w wersji MSM. Obecnie firma (SupperMemo World) nie kontynuuje pracy nad tą wersją programu. Zwróć się pisemnie do Wydawnictwa PONS/Lektorklett, może znajdą w swoim archiwum jakiś pakiet tego kursu.
Na pakiet składały się:
- podręcznik;
- 4 płyty CD audio;
- płyta z programam MSM i bazą Angielski w 3 miesiące.

Były osobne pakiety dla obu poziomów zaawansowania.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Mógłby ktoś przetłumaczyć proszę