Witam! Mam pytanie do ekspertów: posiadam starą książkę (bez kaset)Ireny Dobrzyckiej "Angielski dla początkujących" - rok wydania 1968! Zastanawiam się czy jest sens uczyć się samodzielnie z tak starego podręcznika (dodatkowo bez kaset) czy lepiej skorzystać z drugiego kursu, który posiadam: H. Krzyżanowski "Angielski w 3 miesiące dla początkujących" - rok wydania 2001. Szczerze mówiąc miałbym ochotę uczyć się z tego starego podręcznika (jakoś bardziej do mnie przemawia) uzupełniając brak kaset pakietem
Profesor Henry (Słownictwo, Gramatyka, Rozumienie i Konwersacje) dodatkowo lekcje BBC oraz słownik multimedialny:
Oxford Wordpower. Co o tym sądzicie? Aha angielski znam na poziomie elementary (no raczej końcówka elementary), a muszę znać angielski aby wyjechać do pracy.