A wiec Piotrze...musisz sam sobie odpowiedziec najpierw na pytanie czy zalezy Ci na tym zeby uczyc sie jezyka o wiekszym zasiegu komunikacji (jesli mozna tak powiedziec) czyli francuskiego, czy tez jezyka ktorego prawdopodobnie nauczysz sie szybciej - hiszpanskiego lub wloskiego.
Powiem Ci jak to wyglada z mojej perspektywy: ucze sie jezyka wloskiego od ok. 3 lat, w miedzyczasie przegladam sobie ksiazki do hiszpanskiego, ogladam czasem hiszpanska i francuska TV. Kiedys chcialam uczyc francais, ale stwierdzilam ze jest dosc trudny i potrzeba by bylo pozadnie sie zabrac do jego nauki, by cos osiagnac. Poza tym zdalam sobie sprawe ze jest to, podobnie jak angielski, jezyk ktorego lepiej uczyc sie od malego jesli chce sie miec dobra wymowe itp. (nie mowie ze nie mozna sie go perfekcyjnie nauczyc zaczynajac w wieku np. 30 lat, ale...:)
Ja doradzalabym Ci uczyc sie jednak wloskiego poniewaz teoretycznie i statystycznie nauczysz sie go szybciej niz pozostalych ( wymowa jest prosta- jak piszesz tak mowisz , gramatyka ...no coz jest pare czasow ktore nie wystepuja w angielskim czy niemieckim, ale za to maja odpowiedniki w hiszpanskim i francuskim bodajze tez). Bedzie on BARDZO DOBRA baza do nauki innych jezykow romanskich. (rozumiem juz nawet co ktores slowo z napisow pod francuskimi filmami:)))) no i wiele wyrazen, zwrotow i slow po hiszpansku dzieki temu;)
Hiszpanski tez jest bardzo \"sympatyczny;)\" jesli chodzi o nauke, ale......sam zobaczysz ze l\'italiano to sama poezja :-)
Widzac Twoje zainteresowanie jezykami nie martwilabym sie o to ze dokonasz zlego wyboru, bo przypuszczam ze na nauce tylko tych jezykow nie poprzestaniesz :) (mam tak samo).
Jesli masz bedziesz mial jakies pytania - moj nr [gg]
Pozdrawiam!