przegladajac neta natrafilem na wypowiedz pilkarza brytyjskiego:
http://www.smog.pl/wideo/18220/wayne_rooney_wyjasnia_jak_stal_sie_gwiazda/
chcialbym aby ktos kto zrozumial bardzo dobrze jego wypowiedz wypowiedzial sie na temat jego angielskiego.
czy on mowi gramatycznie?
dla mnie polowa to jakis belkot. gdyby nie napisy to nie wiem czy bym caly tekst zrozumial. podejrzewam, ze po kilkukrotnym odsluchaniu zrozumialbym bym jego wypowiedz. ale za pierwszym razem to tragedia. sam wyraz country jest jakos dziwnie wymawiany.
co o tym myslicie?