samodzielna nauka

Temat przeniesiony do archwium.
31-46 z 46
| następna
Mam jeszcze pytanie odnośnie nauki nowego słownictwa, jeżeli korzystać ze słownika a nie z programu wspomagającego typu super memo to w jaki sposób to organizujecie - przecież napewno nie uczycie się 80 000 haseł strona po stronie. Napewno czytając teksty angielskie i tłumacząc nieznane słowa, ale czy jest jakiś sposób na zorganizowanie tego, czytałem że uczący się zakładają sobie naukę np 30 nowych słówek dziennie, ale jak je wybrać ( czy jest jakaś baza np 5000 słówek dzięki którym rozumienie angielskiego zdecydowanie się poprawi a które możecie polecić?)
www.angielska.strefa.pl
Myślę, że na to pytanie jest bardzo trudno odpowiedzieć. Trzymając w ręce dowolny słownik współczesny (polecam Longmana lub PONSa) mamy świadomość, przez co będziemy musieli przebrnąć, aby w danym języku poruszać się dość płynnie. Jednak uczenie się w taki sposób ma sens tylko wtedy, gdyby mamy jakiś kontakt z językiem. Słowa można wybierać ze słownika czytając angielskie teksty. Czasami przyjdzie nam do głowy jakieś słowo i zastanawiamy się, jak je powiedzieć w danym języku. Jeśli ktoś jest wytrwały, może kartkować (lub przeglądać na komputerze) słownik i wybierać różne słówka, które mu akurat wpadną w oko. Warto czasami spojrzeć na podobne hasła, hasła, które są w przykładach albo hasła sąsiadujące w indeksie.
Najlepiej słownik mieć na komputerze, wtedy pracuje się znacznie szybciej. Niezastąpiony jest tu Słownik współczesny Longmana. Myślę, że warto również polecić Oxford Student's Dictionary i Collins Cobuild Student Dictionary. Najłatwiej tworzyć bazę słówek w pliku tekstowym w formacie CSV (pytanie i odpowiedź oddzielone są od siebie dowolnym seperatorem, np. tabulatorem albo ukosnikiem). Jeśli w szczególności zależy nam na aktywnym opanowaniu języka, pytania piszemy w języku polskim (np. naładować baterie), a odpowiedź w języku obcym (recharge the batteries). Do słówek, które sprawiają wymowę, dodajemy zapis fonetyczny (/r'iːtʃ'ɑːʳdʒ/), który najszybciej skopiować z Google Dictionary.
Myślę, że dość ciekawą pozycją do nauki (jeśli mowa o słownikach) są publikacje PONSa. Słowniki te są naprawdę dobrze skonstruowane i oprócz hasła głównego często znajdziemy jego synonim oraz przykład użycia. Przykładowa baza kilku słówek w języku niemieckim, bazująca na słowniku PONS, wyglądać może tak:

Q: importować (Syn. importieren)
A: ein|führen

Q: zaznajomić (Syn. einweisen) kogoś z jego pracąjdn in seine Arbeit [...]
A: jdn in seine Arbeit ein|führen

Q: wprowadzić kogoś w podstawy psychologiijdn in die Grundlagen der Psychologie [...]
A: jdn in die Grundlagen der Psychologie ein|führen

Q: wsunąć (Syn. hineinschieben) coś w cośetwas in etwas [...]
A: etwas in etwas ein|führen

Niestety, słownika PONSa polsko-angielskie są głównie na papierze... Dobrze otwiera się (albo "rozwala" na kawałki) słownik uniwersalny. Możemy również zaopatrzyć się w Duży słownik angielsko-polski, polsko-angielski, do którego dołączona jest płyta CD-R.
Już o tym pisałem, nauka słówek za pomocą dowolnego programu wspomagającego tę naukę przypomina początkowe palcówki przy grze na pianinie. Jeśli naprawdę chcesz się nauczyć słownictwa powinieneś zaopatrzyć się w słownik z CD i pasjonującą Cie książkę. Każde nieznane słowo powinieneś wyszukać w słowniku, następnie zapisać je w swojej własnej bazie SM. Najlepiej nadaje się do tego program SuperMemo w wersji MSM (jeśli go nie masz znajdź w sieci SoperMemo98.
Pisałem też jak można wykorzystać do tego Słownik YDP Collinsa i program Col2SM.


Możesz w ten sposób stworzyć własną udźwiękowioną bazę, która dla Ciebie będzie lepsza od Audio Advanced English z pakietu Extreme English.
W Essential są nagrania z samego podręcznika, przynajmniej w poprzedniej 2 edycji. Można sobie patrzeć w podręcznik, na wyjaśnienie zasad i słuchać. W płycie z niebieskiego Murphy (3 edycja) są nagrania do ćwiczeń na płycie.
>W Essential są nagrania z samego podręcznika, przynajmniej w poprzedniej 2 edycji.

Niestety nie widzę takiej opcji w 3. edycji, ani w czerwonym ani w niebieskim.
lukeshek to co napisałeś jest bardzo interesujące ale mógłbyć to wytłumaczyć bardziej przystępnym jeżykiem o co tak naprawdę chodzi w tej bazie. Co powinnam po kolei zrobić. Tłumacz jak dla dziecka;)))
Chciałąbym to zainstalowac na swoim komputerze a nie bardzo wiem jak za to sie zabrac.

Wiem dziś Sylwestra a więc wszystki życzę
HAPPY NEW YEAR!!!
>>Ja też stwierdziłem, że gramatyka to podstawa.

Chyba się jednak mylimy :)
Jakiś pacan reklamuje tu Effortless English a tam jak byk stoi, że gramatyka jest do niczego niepotrzebna i najlepiej wszystkie książki do gramatyki spalić na stosie.
>>>Jakiś pacan reklamuje tu Effortless English a tam jak byk stoi, że gramatyka jest do niczego niepotrzebna i najlepiej wszystkie książki do gramatyki spalić na stosie.
...i to jak najszybciej. Bez gramatyki kazdy jezyk jest latwy. Dlaczego sobie mamy zycie komplikopwac, jak mozemy byc na 'luzie'...;-)
Jeśli mogę zapytac jak zgrałes przykłady z tej książki???
Okazuję sie że mam takoa tj. trzecia edycję Essential i próbowałam znaleźć listening i nzgranych zdań ale nie mogłam . Możesz mi w tym pomóc?? Będę bardzo zobowiązana;))
Niestety nie ma do nich dostępu bezpośrednio z płyty. Trzeba odtwarzać te pliki i je zgrywać, poprzez oprogramowanie nagrywające dźwięki jakie odtwarza karta dźwiękowa. Być może masz taką opcję w oprogramowaniu do karty dźwiękowej, a jak nie to trzeba nabyć program mający taką funkcję np. Free Sound Recorder 2009 8.1.1, Total recorder albo Audio Playback Recorder 3.9.1
Można je potem świetnie wykorzystać do zgrywania dźwięku zdań ze słownika longmana i robienia własnej bazy w sm.
Ja tej 3 edycji Essential nie mam, ale spróbuj pogrzebać w tych katalogach i zobaczyć czy są tam pliki dźwiękowe.
jakieś minimum gramatyki trzeba jednak znać, bo to nie jest jezyk polski, że bez względu na to, jaki szyk zastosujesz, to i tak Ciebie zrozumieją ;)
>Już o tym pisałem, nauka słówek za pomocą dowolnego programu
>wspomagającego tę naukę przypomina początkowe PALCÓWKI {wyróżnienie własne} przy grze na
>pianinie.

głodnemu chleb na myśli haha ;)

rzuć okiem też na słowniki obrazkowe, może takie pozwolą Ci lepiej zapamiętywać, co i jak się po angielsku nazywa

http://visual.merriam-webster.com/
https://www.ang.pl/supermemo_UX_import_QA_78363.html
Trzeba zrobić sobie bazę QA (jak na przykładzie wyżej) w pliku txt. Ale jak nie masz takiej to lepiej od razu dodawać strony w programie. O bazach w supermemo i prof. Henrym było już dużo wątków.
Fakt słowniki obrazkowe to fajna sprawa. Dobrze jest też pooglądać angielskie sklepy internetowe. Teraz przez internet sprzedają prawie wszystko więc to świetny sposób na poznawanie nazw przedmiotów w naturalny sposób. Np.
http://www.officemax.com/office-supplies
Temat przeniesiony do archwium.
31-46 z 46
| następna

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie