Holenderski czy Niderlandzki

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 42
poprzednia |
Dzień Dobry,
Mam zamiar uczyć się języka holenderskiego, wiadomo: możliwość pracy (nie fizycznej) fajni ludzie, ciekawy kraj, a przede wszystkim silny gospodarczo i przemysłowo. Przeglądając strony www znalazłem kursy nauki holenderskiego i niderlandzkiego. Czy to jest to samo, czy jednak są jakieś różnice?
Pozdrawiam...
Kiedyś obowiązywała nazwa język holenderski, przynajmniej u nas. Obecnie przyjęła się nazwa język niderlandzki, gdyż nie tylho w Holandii w tym języku mówią. Przemawia za tym, że już Zagłoba "sprzedawał Niderlandy", gdybu mu sie to nie udało, to być może jezykiem obowiązującym w Holandii i państwach ościennych byłby język polski.
Mnie również interesuje taki kurs..Gdzie znalazłaś taki kurs w Polsce? Szukam od dwóch lat takiej szkoły. Chcę kontynuować naukę którą kiedyś rozpoczełam w Belgii. Jeśli możesz prześlij mi więcej info na ten temat.Język holenderski i niderlandzki, dokładnie ten sam język.
pozdrawiam
hej, holenderski i niderlandzki to jest to samo. Po polsku mowi sie Holandia, a po holendersku Nederland. poza tym tym jezykiem mozna tez poslugiwac sie w Belgii w niektorych regionach. pozdrawiam
Iza
wykup sobie lekcje z ESKK, tam jest bardzo dobrze opracowany material, slownictwo i gramatyka. sama z niego korzystalam. hej, Iza
ESKK jest drogi a poza tym, jeżdże do Belgii od 8 lat co roku na wakacje, i mam możliwość zamieszkania tam na stałe u mojej babci, ale muszę nauczyć się tego języka, i chciałbym znaleźć jakąś szkołę tam. MOże ktoś pomóc?
Rzeczywiście, dość drogi. Przesyłka z materiałem ma miesiąc, dwa nauki kosztuje prawie 40 ał. Znacznie lepiej dołożyć 20 i mieć kasę na godzinę indywidualnych lekcji. Wprawdzie za 60 zł godzina liczy sobie 45 minut, ale co tanie korepetycje, to tanie korepetycje.
Witaj,
Mieszkałam przez dwa lata w Belgii i uczyłam się tam w szkole językowej. Zwyczajny kurs wieczorowy. Jeśli masz możliwość tam zamieszkać to nailepszym rozwiazaniem jest nauka tam na miejscu.
Po pierwsze: kurs ten nic Cię nie kosztuje (cały kurs trwa 6 czy 7 semestrów czyli ok 3 lat)a język najlepiej się uczy w danym kraju bo nie używasz języka polskiego.
Jedynie kurs przyspieszony na Uniwersytecie jest bardzo drogi ok 1200zł miesiecznie i trwa ok 6-7 miesięcy.
Ja uczyłam się w Gent i tam są dwie szkoły bezpłatne + Uniwersytet.
Jeśli potrzebujesz jakieś namiary do tych szkół chętnie pomogę.
POLECAM!!!
a ja mieszkam w Pittem 20 km od Bruge, jest to część flamandzkojęzyczna /dialekt niderlandzkiego/ ale uczę się niderlandzkiego w szkole, kosztuje mnie jedynie materiał 25 €/ 2 razy w tygodniu. Jest też kurs intensywny 4X w tygodniu w godzinach przedpołudniowych. Jestem tutaj od 4 miesięcy ale uczę się od września. W większych miastach Belgii znajdziesz takie kursy bez problemu. W Polsce jest szkoła w Gdańsku-Wrzeszczu /o takiej wiem/ gdzięś na ul. Do studzienki, w okolicach polibudy.
A ja chodzę na kurs holenderskiego u siebie na uczelni:):)
u siebie to gdzie, masz własna szkołę !? ;-)))) i jak Ci idzie
Holenderski i niderlandzki to te same języki tyle że różnie nazywane. Jeżeli mówimy o niderlandzkim, to mamy na myśli język którym mowi się w Holandii, bo językiem holendrskim mówi się także w Surinamie a to już nie jest to samo i o nim nie mówi się niderlandzki.
W Surinamie mowi sie dwoma jezykami, ludzie znaja holenderski, ale glowny jezyk to papiamento
pozdrowionka Iza
Why do the Dutch people have two names for their country, Holland and the Netherlands, and neither one includes the word Dutch?

George Carlin
Drodzy ludziska, My pPolacy to zawsze dziwnie sobie kraje nazywamy, Porównajcie np. jak nazywaja się Włchoy czy Wegry w innych jęzekyach. wszedzie w miare podobnie, tylko u nas inaczej. i w wprzypadku Holandii jest to samo. Holandia jest cześciaą Niderlandów. W geografii nie uzywa sie aktualnie nazwy Holandia, a niderlandy. To tak samo, jakby ktoś zamiast mówił Polska, mówił Mazowsze.
w Nideralnach, holandia to dwa regiony w częsci północno- zachodniej kraju
"papiamento" pewnie znaczy "pozdrowionka" - w każdym razie tak brzmi.
Nie tylko polski ma jakies udziwnienia... Owszem, Wlochy, Wegry w wielu jezykach (zwlaszcza europejskich) brzmia podobnie, choc juz sami Wegrzy swoj kraj nazywaja inaczej (nie bede sie wymadrzac, nie nie znam pisowni ;)) Ale juz np. Niemcy to Deutschland, Germany, Allemagne... Po francusku Holandia to Pays-Bas - czyli niskie kraje. Zeby bylo weselej, po francusku Czeczenia to Tchétchénie, a Czechy - République Tchčque - fonetycznie sie zgadza, ale wyglada conajmniej dziwnie. I badz tu czlowieku madry :)
Reprezentuję firmę zajmującą sie rekrutacją i selekcją personelu. Obecnie dla naszego klienta, znanej firmy międzynarodowej, poszukujemy osób posługujących się językiem Holenderskim. Osoby zainteresowane podjęciem pracy proszę o kontakt [email]
Absolutnie zgadzam sie z tym, ze jezyka najlepiej uczyc sie w danym kraju. Angielskiego uczylam sie w Polsce, a niderlandzkiego w Holandii; moje postepy w niderlandzkim byly nieporownywalnie szybsze od tych w angielskim. Po roku mowilam juz dosc plynnie i znalazlam prace. Po niecalych dwoch bylam w stanie podjac studia uniwersyteckie. Moje pytanie jest natomiast takie: kto ma info na temat kursu, po ktorym zdobywa sie tytul tlumacza przysieglego (pol-nid, najchetniej w Warszawie?) Pozdrawiam!
ja słyszałem cos innego jezyk niderlandzki składa sie z holenderskiego i flamandzkiego czyli dialektu holenderskiego wiec, niderlandzki to te dwa jezyki. tak samo z nazwą państw -Niderlandy to północna część Belgii i Holandia, a nie sama holandia
, bo dawniej Belgia i holadia jednym panstwem były, więc wiecie niderlandia.. a propos do róznych nazw po francusku Holandia moze byc równiez Hollande nie tylko Pys-Bas co równiez jest uzywane. no a ja tez sie chce uczyc holenderskiegotylko jako dodatek bo wbelgi bede studiowac a francuski mam w małym palcu. Ch ciałbym sie zorientować o kursy w krakowie. za odpowiedz serdeczne dank je wel ;)
Hej,
Bardzo bym chciala znac adresy do tych szkol gdzie mozna uczyc sie bezplatnie jezyka niderlandzkiego/flamandzkiego (dla mnie nie ma to znaczenia a flamandzki nawet wole:)
Bardzo mi na tym zalezy.Dzieki.
a nie masz moze checi odsprzedania tergo kursu?
pozdrawiam
jakby cos kontakt: [email]
ja jade do Gent na stypendium w przyszlym roku wiec wszelkiego rodzaju porady mile widziane:-)
hej Bernardeta.. ja za kilka miesięcy chcialabym wyjechać do Belgii do chłopaka na stałe właśnie do Gent.. czy mogłabyś mi podać dokładne namiary na te bezpłatne kursy flamandzkiego? tzn adresy.. wielkie dzieki
hej Bernardeta..ja za kilka miesięcy chce wyjechac na stałe do chłopaka do Belgii właśnie do Gent..i mam prośbę czy mogłabyś mi wysłac dokładne namiary tych bezpłatnych kursów..dzięki! możemy też porozmawiać na gg, mój nr [gg]
Witam serdecznie!
Organizujemy kursy języka niderlandzkiego w Krakowie. Zainteresowanych proszę o kontakt: [email]
Jednocześnie dla osób posługujących się niderlandzkim posiadamy atrakcyjne oferty zatrudnienia. Zainteresowanych pracą z wykorzystaniem tego języka zapraszam na stronę: www.flexwork.pl
Holenderski i niderlandzki to to samo, tylko, że holenderskiego używa sie na południu Nl, a niderlandziego na południu. Flamandzki to odmiana holenderskiego używana w innych krajach, takich jak belgia czy surinam.
"Kom uit het land waar je doorheen rijdt in drie uurtjes
Met een ander dialect elke tien minuutjes"
- Lange Frans & Baas B, "Het land"

Pare slow wyjasnienia ze strony wariata od niderlandzkiego ;)

Nederlands / niderlandzki = pojecie uzywane w odniesieniu do jezyka, ktorym mowily zjednoczone Niderlandy - czyli terytoria dzisiejszych: Holandii i Belgii, do czasu secesji tej drugiej w 1830 - i w tym sensie zachowane i uzywane do dzis.

Nederlands / holenderski = dialekty jezyka niderlandzkiego uzywane na terenie Holandii - w polskim sensie, czyli panstwa, a nie w holenderskim, czyli 2 z 12 prowincji.

Vlaams / flamandzki = dialekty jezyka niderlandzkiego uzywane na terenie belgijskiej Flandrii.

(ponizej wiedza na zapas)

Standaardnederlands = Algemeen Beschaafd Nederlands = ABN = jezyk urzedowy i mediow uzywany w Holandii (w polskim sensie), Belgii, na Arubie, Antylach Holenderskich i Surinamie. Cos jak Hochdeutsch :)

Fries / fryzyjski = jezyk mniejszosci fryzyjskiej w Holandii (a takze w Niemczech i Danii), osobny jezyk - choc takze z grupy zachodniogermanskiej, swoja droga najblizszy fonetycznie angielskiemu.

Afrikaans / afrykanerski = jeden z 11 jezykow urzedowych Republiki Poludniowej Afryki, szalone dziecko niderlandzkiego, malajskiego i portugalskiego ;)

Dialekty w Holandii potrafia bardzo roznic sie od siebie (mieszkalem w Amsterdamie, przyjechalem na srodkowy wschod i sie smieja, ze charcze i mam wstawki z jidyszu), podobnie jak te belgijskie, obie grupy tez roznia sie od siebie calkiem niezle (bo i czego sie spodziewac po trzecim najszerzej rozprzestrzenionym jezyku germanskim). Obie grupy roznia sie m.in. tym, ze wiekszosc dialektow po stronie belgijskiej rozroznia trzy rodzaje gramatyczne, a nie - jak po stronie holenderskiej - dwa; belgijskie dialekty sa z reguly zarzucone francuszczyzna, a w Holandii jak polityk powie w TV "fu*k!", to nikt mu raczej nic nie powie :) Wyspy i Surinam tez mowia po swojemu, szczegolnie, ze czesto nie jest to pierwszy jezyk "tambylcow".

Przy okazji: dla chcacych sie uczyc, jesli bedziecie sie uczyc z ksiazek/kursow, to bedziecie sie uczyc ABN-u, tak jak rodakow uczacych sie Niemca uczy sie Hochdeutscha; zeby sie osluchac z dialektami, proponuje:
www.nederland.fm
www.belgie.fm

Hartelijke groeten en veel succes :)
Oi, I'll try to unfuzz the chaos a wee bit:

'Netherlands' - up to a point the term used to be the denomination for the country comprised of North[ern] Netherlands (the contemporary Netherlands) and South[ern] Netherlands (contemporary Flanders). Technically the northern areas are lower situated and that's where most of the land reclamation took place, hence they stuck with the term, especially since the southern guys who rebelled couldn't logically claim much rights to the title afterwards, plus they didn't want to do that in the first place, what with being separatists and all :P So the North largely kept the name to itself.

'Holland' - the name's stuck around mainly because, among the everchanging number of provinces, Zuid Holland and Noord Holland were always superior in maritime commercialism, hence also dosh, and thence culturally dominant as well; I bet that when asked, a lot of people from the Golden Age (XVII century mostly) wouldn't even associate the unheard-of Catholic backwoods in the South with the thriving Protestant harbours of the North.

'Dutch' - the first lines of the Dutch national anthem go like this:
Wilhelmus van Nassouwe
Ben ick van DUITSCHEN bloet;
Now, could having 'Duitschen bloet' have anything to do with the word 'Deutsch'? Aye, for the great father of the Dutch nation, Willem van Oranje, was technically a German bloke :P The term was subsequently dropped from the Dutch language in the process of national identity creation after overthrowing the Spanish rule (time and time again); however, it hasn't been dropped from the English lingo.

Crystal?

Cheers.
Hej SOLOO
Ciekawi mnie skad masz tak szeroka wiedze na temat jezyka holenderskiego etc.BTW....Fajnie,ze znasz numer "Het land van"
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 42
poprzednia |

« 

Olimpiada języka angielskiego