pare pytan odnosnie olimpiady

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 76
poprzednia |
1. czy w necie mozna gdzies znalesc liste osob ktore dostalysie do etapu okregowego?
2. Oprcz tej wzmianki w regulaminie "wykazaniu się pewnym zasobem wiedzy z zakresu historii, geografii, kultury, literatury i bieżących spraw politycznych itd., dotyczących głównie Wielkiej Brytanii i USA, ale także innych państw angielskiego obszaru językowego." - sa jakies bardziej szczegolowe wytyczne co powinno sie wiedziec? Obyczaje? Swieta? Cala historie? z datami? literatura, muzyka, film? wszystko??
3. Czy finalisci to wszyscy ktorzy dostali sie do finalu, a laureaci to ci ktorzy ten final wygrali? I czy zarowno laureaci jak i finalisci są zwolnieni z matury?
ja bym na twoim miejscu nie liczyla na odpowiedz na tym forum...
Już znam odpowiedzi na dwa pierwsze [pytania wiec niech tylko ktos powie jak to jest z tymi finalistami i laureatami prosze.
tak, finaliści to ci w finale(55 osób), laureaci to ci,którzy zajęli jakieś miejsca w tym finale.Wszyscy finaliści są zwolnieni z matury, laureaci dostają się na wybrane kierunki(anglistykę głównie) bez kwalfikacji.

rua88, a na jakimś innym forum odpowiadają?
możesz się podzielić odpowiedzią na pierwsze pytanie ? :D
Podejrzewam, że nie ma nigdzie takiej listy, przynajmniej na tym etapie, ale co szkodzi zapytać :)
znam co najmniej dwa takie,na ktorym odpowiadaja i to praktycznie w ciagu maks 5 minut. aczkolwiek sa to fora zupelnie niezwiazane z angolem :P
O ile wierzyć temu co mowia to nie ma takiej listy:) To moze ktos sie orientuje ile ludzi okolo przechodzi do etapu okregowego? tak miej wiecej jakie to sa liczby?:) Bo nawet strzelic nie potrafie:) 200? 500? 100? wiecej? mniej?:)
Do drugiego etapu dostaje sie ok. 550 osob, z czego 3[tel]przechodzi do ustnego - trzeba miec 50% z pisemnego.
jeszcze raz ja - moze do czyjejs szkoly przyszlo juz zawiadomienie o dopuszczeniu do II etapu z podanym progiem? :)
do mnie nie. w ogole z tego co mi anglistka mowila to beda dzwonic a nie posylac poczta. ale moze to dlatego ze wyslali tylko jedna prace bo reszta miala mniej niz 20 punktow...
zobaczcie co znalazlam, szczere do bolu:

Even very good students can have probiems with qualifying because we cannot deal with morę than 6[tel]students at the regionai stage for practlcal reasons. Thus: do not treat failure as a mark of poor learning and/or teaching. When the test has to be very short (only 60 items), and under 3 per cent ot competitors can qualify, mere luck also plays a role.
No więc dziś zadzwoniłam do organizatorów i dowiedziałam się, zę przechodzi sie od 36 punktów i że prace raczej nie są sprawdzane po praz drugi:-]
o shit... no nie mow ze jednym punktem nie przeszlam...
wiesz, chyba niewiele jest szkół, z których wysyłana jest jakaś większa ilość prac :D
nie mowie zeby poslali 30,ale 1 to jest chyba przegiecie :P i to jeszcze wszystko wskazuje a to,ze i tak sie nie dostalam...
ruda, może w różnych okręgach jest różnie, zresztą to nie jest ostateczna iformacja:-)
no dzisiaj do szkoły doszło zawaidomienie że przeszedłem :D miałem 38 punktów :) a i zgadza się - oni nie sprawdzają ponownie tych prac - chyba by im to kilka miesięcy zajęło :P ... no to do zobaczenia w łodzi :D
wydaje mi sie ze prog jest wszedzie taki sam, w koncu poziom powinien byc rowny we wszystkich,nie? mam tylko nadzieje ze mi zaliczyli moze ktorys przyklad z gramatyki...
jednym punktem sie nie dostac to jest pech...
wkurzylam sie :P jutro sama zadzwonie do sosnowca i sie dowiem....
na oke jest lista osob ktore załapały sie do etapu okregowego ale tylko w okregu warszawskim. próg - 36 punktow
ja właśnie 36 pkt miałam, załapałam się jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności do okręgowego i tu dopiero zaczyna się problem... mam miesiąc na przeczytanie 6 lektur i naukę kultury... i'm lovin' it :) nvmd, jak nie w tym roku , to w następnym..

aa.. może macie jakieś sugestie z czego uczyć się kultury? (pytanie do starych olimpiadowiczów :))
passer-by, ja jestem w o wiele ,,gorszej'' sytuacji.dziś dowiedziałam się,że przeszlam też w olimpiadzie z polskiego!(no a w tej miałam 43 punkty, więc się spodziewam przejścia)No i ja jestem w trzeciej klasie i drugiej szansy już nie będzie.A wogóle to pewnie poczta zgubiła list z moją pracą i sie nie dostane:-D
ach ten optymizm ;p a ja "the catcher in the rye" sobie właśnie czytam :) nie spodziewałam się, że to mnie może .. wciągnąć .. nie jest źle... już w chapter 4 jestem (musiałam się pochwalić ;p)
A ja jestem w pierwszej klasie i też udało mi się dostać do okręgowego, choć wcale się tak z tego nie cieszę bo zepsute mam ferie ;) Miałam 39 albo 40 pkt, nie pamiętam dokładnie ;D. Też czytam m. in. The catcher in the rye i bardzo mi się spodobało, bo słownictwo jest niezbyt wyszukane, co drugie słowo to "goddam", "stupid", "whore" itd. ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia :D
science, o "crap" zapomniałeś... ;) ja sobie jeszcze "the brave new world " przeczytałam i na tym chyba kończą się moje ambicje...;) a co z pozostałymi 4 książkami to na prawdę nie wiem ;) muszę sobie film "the great gatsby" wypożyczyć (a propos- ktoś oglądał ? ) i zabrać się za kulturę, bo jak dla mnie to właśnie kultura jest nie do przeżycia ...

ktoś może mi polecić jakąś fajną książkę z listy? Cieniutką taką ? ;)
ja mam w planie 'inheritors' goldinga, w polskiej wersji 200 stron. jak sie wezme to w dwa dni przeczytam. byle to bylo ciekawe...

hehe dzisiaj mialam pierwszy angol po swietach,zgodnie z moimi oczekiwaniami zadnego komentarza ze strony mojej nauczycielki... kocham ta szkole... ale co mi tam, i tak pewnie wiem o tej olimpiadzie wiecej od niej. i nie bede musiala nikomu dziekowac za to ze przeszlam do finalu :)
200 stron? stanowczo za dużo ;p u mnie na szafce czeka ( i sobie pewnie troche poczeka) "Daisy Miller" - 88 str- format książki mniejszy niż zeszyt :)) ; ciekawe raczej nie jest, ale 88 stron ... :)

jeszcze takie mam pytanie - to , że olimpiada odbywa się 22 i 23 to znaczy, że trwa 2 dni (błyskotliwość górą) , czyli jakiś nocleg mamy? :O
tak, zapytaj swojego nauczyciela prowadzacego gdzie, co i jak :) chociaz zawsze mozesz zrezygnowac z zakwaterowania , o czym tez trzeba poinformowac 'góre' :)
eeetam... to ja się zakwateruję w Łodzi :) A wy?:)

jeszcze jedno pytanie nie daje mi spać - skąd u was taka dobra znajomość anielskiego- czy wszyscy są z dwujęzycznych szkół itp? czy bardzo macie angielski rozszerzony? (pytanie od zwykłego śmiertelnika ze zwykłego ogólniaka)
hmmmm... nie wiem jak inni, ale mnie w tym roku też (w końcu :)) udało się przejść i nie jestem w szkole dwujęzycznej i nie mam anglika rozszerzonego. Myślę, że na ogół to kursy, praca własna, dobry nauczyciel, który zachęca do pracy (mnie na ostatnie dwa lata trafiła się super nauczycielka, to chyba rekompensata za poprzednią). W przypadku olimpiady to oprócz wiedzy i umiejętności duuuuuuuuuuuużo szczęścia.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 76
poprzednia |

 »

Pomoc językowa