Książki L. Szkutnika

Temat przeniesiony do archwium.
Czy warto dzisiaj inwestować w ksiązki L. Szkutnika do nauki angielskiego? Mam na myśli te książki które można kupić na allegro za 10 zł. Np. My new Hobby English. Co o tym myślicie?
Uczy się ktoś z Was z tych podręczników?
A czemu uczepiłeś się Szkutnika ??? To już kolejny Twój post z tym autorem ;-)
Stare podręczniki..........są stare i tyle, co nie znaczy że złe, tylko problem tkwi w
braku lub marnej jakości materiałach dźwiękowych.
Radziłbym zainwestować w podręczniki Red point albo dr Krzyżanowskiego, z tych podanych
naucz się na pamięć całych fraz i zdań abyś mógł je wypowiadać bez zająknięcia a potem kup
sobie Szkutnika - dialogi - i ćwicz rozumienie tekstu. Mamy XXI wiek, więc żyj tym wiekiem a
nie przeszłością ;-)
Moim zdaniem warto w nie zainwestować. LL Szkutnik napisał chyba kilkanaście podręczników do angielskiego i współpracował przy podręcznikach do niemieckiego i francuskiego (odpowiednikami "Main hobby English").

Wielka szkoda, że nie wydano ich z załącznikami na CD.
Uczepiłem się Szkutnika ponieważ kiedy byłem dużo młodszy i kiedy chciałem uczyć się j. angielskiego to nie miałem z czego a kiedy poszedłem do księgarni to na wszystkich półkach stały Dzieła Lenina które nie nadawały się do niczego a już na pewno nie do nauki angielskiego.... No i tak mijały kolejne lata... Aktualnie mam sześć książek L. Szkutnika wraz z nagraniami o które wcale nie tak trudno a co więcej gdyby ktoś chciał to mogę się nimi podzielić. Wcale nie są znowu takiej złej jakości. Tyle sentymentów....A do tego co zostało powiedziane powyżej i poniżej to mogę to podsumować jednym zdaniem:
SZKUTNIK FOREVER YOUNG!!!!!
Cytat: wojownik266
a kiedy poszedłem do księgarni to na wszystkich półkach stały Dzieła Lenina które nie nadawały się do niczego[/u][/b]

Jak to do niczego? Nie każdy wie, ale tow. Lenina cytował w swojej pracy doktorskiej prezydent tysiąclecia śp. profesor Lech Kaczyński. To chyba o czymś świadczy, nie?
o tym, że to bylo w niepisany sposob obowiazkowe, a popelnienie takiego czynu to naprawde niewielka skala przymilania sie do systemu.
To byl tylko zart, wiec nie wiem czemu tak kogos tlumaczysz. W kategorii moralnej chyba nie ma roznicy miedzy 'malym przymilaniem', a 'duzym'. Poza tym ten 'niepisany obowiazek' wydaje sie naciagany, bo to nie byly czasy stalinowskie.
Cytat: wojownik266
...na wszystkich półkach stały Dzieła Lenina

Trochę z tym przesadziłeś. Można było jeszcze znaleźć "Mówimy po angielsku" Dobrzyckiej.
A jeśli chodzi o Szkutnika, to z ciekawości zapytam, jakie jego podręczniki masz?
Moim zdaniem więcej od niego podręczników do nauki języków napisał tylko Jan (nie Krzysztof) Bielecki.
No może rzeczywiście trochę przesadziłem ale tak tylko trochę. A co do podręczników Szkutnika to mam takie:
1. Mówimy po angielsku
2. My new hobby english
3. Gramatyka jezyka angielskiego
4. The World through english (cztery tomy)

Razem siedem podreczników
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa