Prosze o spr. Wypracowanie o Feriach Zimowych

Temat przeniesiony do archwium.
My winter Holidays
The first week of my winter holiday I spent with my friend 'imie mojej kolezanki' and our friends in Warsaw. We went to the cinema, a park for walks and to restaurants and shops. One day, everyone built a huge snowman. We wanted too to make an igloo but we failed. On Saturday, we organized a sleigh ride and bonfire on the outskirts of Warsaw. This week was memorable, I would like to take longer but unfortunately we had to go back to our homes.
The second week, and unfortunately the last of my winter holiday I spent at home. I swam in the swimming pool several times and went out with my friends quite often. In my free time I helped my dad in the work ... ( I RESZTY NIE WIEM JAK POWIEDZIEĆ. ) On Sunday, shortly before returning to school I went to the grandparents in the country, it turned out that like every year my grandfather arranges sleigh rides, and that just arrived in the nick of time. The clearing from which we begin our adventure zeszły all children from the village. Together with his cousin, ‘imie siostry ciotecznej’ take the best seats, or at the very end. For tractor tacked was about 30 sleds.
I think my winter holidays were very successful. During my winter holidays I am not bored but spent time on the play and relax. Maybe the year will be even better?


a tu po polsku.
Pierwszy tydzień ferii zimowych spędziłam w warszawie z moją przyjaciółką "imie koleżanki' i naszymi znajomymi . Chodziliśmy do kina, do parku na spacery, restauracji i sklepów. Jednego dnia ulepiliśmy ogromnego bałwana. Chcieliśmy też zrobić iglo, ale nam nie wyszło. W sobotę zorganizowaliśmy kulig i ognisko na peryferiach Warszawy. Ten tydzień był niezapomniany, chciałam żeby trwał dłużej, ale niestety musiałyśmy wracać do domów.
Drugi tydzień i niestety ostatni ferii zimowych spędziłam w domu. Byłam pare razy na basenie i dośc często spotykałam się ze znajomymi. W wolne dni pomagałam tacie w pracach podwrókowych, typu odśnieżanie. W niedzielę, tuż przed powrotem do szkoły pojechałam do dziadków na wieś, okazało się że jak co roku mój dziadek organizuje kulig i że właśnie przyjechaliśmy w samą porę. Na polanę z której mieliśmy zacząć naszą przygodę zeszły się wszystkie dzieci ze wsi. Wraz ze swoją siostrą cioteczną, ‘imie siostryu ciotecznej’ zajęłyśmy najlepsze miejsca, czyli na samym końcu. Do traktora podczepionych było około 30 sań.
Myślę że moje ferie zimowe były bardzo udane. W czasie ich trwania nie nudziłam się, tylko spędziłam czas na zabawie i relaksie. Może za rok będzie jeszcze lepiej?

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia