Gdyby ci to ktos powiedzial, to z tonu glosu i spojrzenia z latwoscia bys wywnioskowala co i jak. Ale ze to napisal, to mozesz sobie tylko zgadywac.
Glupich pytan nie ma: dlaczego wiec go nie zapytasz czy mu zalezy czy nie? Dziewczyny by sobie zaoszczedzily wiadra lez, gdyby sie pytaly, a nie zgadywaly.