Czy kto moze mi to przetłumaczyc... sprawdziłam wszystkie słowa w słowniku ale ten język nie należy do najłatwiejszych, może jest ktoś kompetenty...aha nie jestem uczennica ani studentką, to nie jest praca domowa.
Wg. mnie o stylu ogrodu polskiego mówić trudno. Jednak moje wyobrazniea wyglądają w przybliżeniu tak:
Do dworu prowadzi lipowo-kasztanowa aleja , szeroka droga od bramy z "kolistym zajazdem" w środku którego kolorowe kwiaty kwiaty ze starą, "egzotyczną" wtedy, thują pośrodku. Dwór z "klasycznymi" kolumnami obrośniętymi bluszczem lub winogronem. W cieniu drzew - ławy i stoły z grubo ciosanych bali. Przy wejściu do domu pachnące jaśminy i lilaki oraz jadalne derenie. Wzdłuż drewnianego płotu słonecznik. W każdym "wolnym" miejscu przed domem kolorowe kwiaty łubiny,rumianki, astry , len. Zastanawiają duże kamienie ułożone wzdłuż drogi. Gdzieniegdzie róże. Trawników brak raczej rzadziutka łączka z mniszkiem i chabrami. Za domem pasieki i koniecznie staw . Warzywniak w równych rządkach na środku zioła.