>To jakaś epidemia od kilku lat. Dawniej tego nigdzie nie widywałam, a
>teraz ciągle to "ą" w celowniku. Czy oni naprawdę tak mowią?
>Przyglądam się osobą/dziecią/mamą?
Odwrotnie - "ą" coraz powszechniej wymawia się /om/ (da się to już usłyszeć
nawet u spikerów Polskiego Radia, że o adwokatach i czołowych politykach
nie wspomnę). Skoro brak różnicy w wymowie, to i pisownia się chwieje.
Ale już w jakiejś książce z lat 70. autor wspominał, że widział
u nastolatka w zeszycie formę "żąnieżą" (żołnierzom).