pomóżcie...

Temat przeniesiony do archwium.
musze napisać list: Twój kolega z USA przebywajacy właśnie w Polsce, napisał do Ciebie list z propozycją wspólnego wyjazdu w okresie Świąt Wielkanocnych. Ty jednak zaplanowałaś już spędzenie świąt z rodzina. Napisz list w którym:
*przeprosisz i podasz powód dla którego nie możesz przyjąć zaproszenia
*opiszesz jak ty i twoja rodzina spędzacie zwykle święta
*zachęcisz do spędzania świąt z twoją rodziną
*obiecasz pokazać mu swoje miasto i najbliższą okolicę
od 120-150 słów

Co u Ciebie słychać? Przepraszam że nie pisałam przez jakiś czas ale miałam duże zaległości w szkole.
Dziękuje za list i zaproszenie ale niestety muuszę odmówić. Wszystkie święta spędzam zawsze wraz z moją rodziną. Nie umiem im odmówić i szczerze mówiąc nie chce.
Święta są dla mnie wyjątką okolicznością do spędzenia czasu z rodziną. Jak Ci już kiedyś wspominałam mam bardzo liczną rodzinę i w każde święta wszyscy spotykamy się w domu moich rodziców w Pierwszy Dzień Swiąt. Jest bardzo wesoło i mamy okazje żeby powspominać stare czasy. Za każdym razem usłysze jakąś historie o której nie miałam pojęcia. Bardzo lubie spędzać święta z rodziną bo zwykle nie mamy kiedy spotkać się wszyscy razem.
Muszę więc odrzucić Twją propozycje ale możemy spędzić te święta razem. Zapraszam Cie do moich rodziców. Juz tak dawno chcieli Cię poznać i jak dotąd nie mieli okazji. Bardzo by się ucieszyli i ja też. Nie widzieliśmy się już 3 lata.
jęsli się zgodzisz obiecuje że pokaże Ci wszystkie najfajniejsze miejsca w moim mieście. Zwiedzimy okolice i poznasz moich znajomych. Obiecaj że zaakceptujesz to zaproszenie i nie długo się zobaczymy
Może ktoś mi pomoże??
Nikt Ci tego tu nie przetłumaczy, bo to forum nie tak działa. To po pierwsze. A po drugie, znasz angielski na takim samym poziomie jak polski? Nie? To nie pisz po polsku tylko od razu po angielsku. Wbrew pozorom jest to o wiele łatwiejsze niż tłumaczenie.
ale ja nie mam zielonego pojęcia jak to napisac. jutro ide do szkoły pierwszy raz od ferii bo byłam chora. musze to mieć a nie wiem od czego się zabrac...
Powiedz to nauczycielowi, może da Ci jakieś dodatkowe ćwiczenia na nadrobienie zaległości. Powinnaś też powiedzieć rodzicom, że sobie w szkole nie radzisz, może Ci wykupią jakieś korepetycje?
próbujesz mi wjechać na ambicje... i dobrze. Ja dzisiaj naprawde nie dam rady tego napisać. Jeśli nie chcesz mi pomóc to trudno...
dupy sie nie chce ruszyć ??:) to sie idzie na łatwizne :) ale nie tu :D
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Praca za granicą

 »

Pomoc językowa