Witam,
mam problem z fragmentem z książki. Mniej więcej rozumiem o co chodzi, ale gdyby ktoś był łaskaw napisać dokładnie co autor chce byśmy sobie wyobrazili będę wdzięczny. Wklejam cały akapit (ja osobiście nie lubię tłumaczyć nie znając kontekstu), ale tak jak napisałem nie rozumiem do końca tylko co mamy sobie wyobrazić przy tych drzwiach (na początku akapitu).
Before walking through any door—the door to your office, a
party, a meeting, even your kitchen—picture a leather bit hanging
by a cable from the frame. It is swinging just an inch higher
than your head. As you pass through the door, throw your head
back and chomp on the imaginary dental grip that first pulls your
cheeks back into a smile and then lifts you up. As you ascend high
above the gasping crowd, your body is stretched into perfect alignment—
head high, shoulders back, torso out of hips, feet weightless.
At the zenith of the tent, you spin like a graceful top to the
amazement and admiration of the crowd craning their necks to
watch you. Now you look like a Somebody.
Przy okazji w podsumowaniu tego rozdziału jest to ujęte inaczej "(...)Visualize a circus iron-jaw bit hanging from the frame
of every door you walk through.(...)", co znaczy "iron-jaw"?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.