Co robi krowa? What does a cow?

Temat przeniesiony do archwium.
31-49 z 49
| następna
>
> za 11 dni:)
>

bedziemy trzymać kciuki!
To tylko zalezy od Twoich ambicji: jesli chcesz by tak sie zwracano do Ciebie za 12 dni to zdajesz, przyjezdzasz tu i juz jestes dottore ( no chyba ze jestes kobieta to dottoressa tak jak ja, ktora nauke zakonczyla juz na obronie pracy magisterskiej ). Spotkalam sie tu z napisem na wizytowce: Andrea dott. Rossi. Zaraz mi sie to skojarzylo z hrabia, ksieciem.
this answer was given at the beginning by tomek cbr =p
ja również dołączam z moimi kciukami
:))
juz za 10 dni...:))))))))))))))))



nie-dziekuje wszystkim:))) dam znac co i jak ASAP:)))

pzdr.
też będę trzymać kciuki:))))
Dziekuje wszystkim za dobre slowa i trzymanie kciukow. Dzis oto 'stalem' sie magistrem filologii w zakresie filologii angielskiej. Obrona byla piekna, szkoda tylko, ze nomenklatura uniwersytecka nie pozwala na posiadanie oceny celujacej:))) (tak mi oceniono prace).

pozdrowienia dla Was, ja lece na miasto bawic sie:)))
GRA-TU-LA-CJE!!!
G - R - A - T - U - L - A - C - J - E !!!!!!
gratuacje !!!
już gdzies nawet jest nowy wątek z okzji twojej obrony ('Mr julek' :))
fajny ten wasz wątek ale ja w pierwszej chwili myślałam że chodzi o odpowiedz "muczy"czyli robi moo jak to jest po anglielsku??
a cow i mooing

czyli muczeć = moo

:))
Congratulations Mr Julek, M.A :)
A czy to prawda, że jęśli mówimy odźwiękach wydawanych przez zwierzęta, to uzywamy czasownika "go"; tzn "a cow goes mooo" ???
nie, równie dobrze można powiedzieć, 'the cow is mooing', 'cat is meowig', etc.

a można i z 'goes' np: The duck goes quack

mnie osobiście to drugie kojarzy się bardziej z sytuacją gdy opowiadamy (np bajkę, bo w takim kontekście najbardziej pasują takie dźwięki :)) i mamy np' kaczka zakwakała, owca zabeczała ;)) and the duck goes (ew. went) quack, the sheep goes/went baaa....:)))


fajny temat :))

a najfajniesze jest 'kukuryku' - 'cock-a-doodle-doo'
pamiętam te dzwięki, bo swojego czasu mieliśmy z nich zaliczenie (co było dla mnie totalną głupotą) :))
>pamiętam te dzwięki, bo swojego czasu mieliśmy z nich zaliczenie (co
>było dla mnie totalną głupotą) :))

a jednak sie przydalo.
>czyli muczeć = moo

do you know what deja moo is?

it's the feeling you've heard this bullshit before :)
dziekuje, dziekuje, mam nadzieje, ze nie zwariuje:)))

a tak na serio: many thanks for all these wishes and keeping your fingers crossed!

pzdr.
no chyba pierwszy raz tu :))
no i jeszcze znajomi (jakiś czas temu) po piwie prosili 'no powiedz, jak to było z kogutem' i próbowali powtarzać cock- a -doodle - doo :))) :)))

ale to jeszcze pół biedy.

uczyliśmy się jeszcze innych dzwiękow, np deszcz na szybie to 'pitter patter' :))

uczycie się tego dalej??
Temat przeniesiony do archwium.
31-49 z 49
| następna