Poprawne zdanie???

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 89
Na zakonczenie dyskusji: przeczytalam Swana - nie tego na wesolo, ale tego powaznego (practical), bo na angielskim sie nie znam, masz racje. A na drugi raz zastanow sie tez nad czestotliwoscia i po problemie ( albo i nie).
Pozdrawiam
Przeczytaj sobie, kolego, to
'will come = przewiduję, ze przyjdzie LUB wydaję rozkaz, zeby przyszedl'


Podając ten swój przykład z "do you think", powtarzasz to, co niedouczeni nauczyciele napisali już wcześniej.
Pomińmy to więc. Niestety, poza tym nie piszesz nic na temat.
W dodatku, kiedy piszesz o poprawnosci gramatycznej bez kontekstu, zachowujesz sie, jak ktos, kto poza gramatyka nie zna jezyka.
Masz wszelkie szanse, zeby pozostac nieoduczonym.


"Oni często sądzą że ICH wersja to jedyna słuszna (znamy to juz?)"

Ja to dobrze znam. Od niektorych studentow.

A co powiesz na takie zdanko
I write a book.

To zdanie było wykorzystane w jednej z ksiązek do gramatyki.
Wszystko w porządku?
Poza tym Iwono mylisz się że nie jesteśmy umysłami ścisłymi.
Powiedz mi jaką dziedziną jest lingwistyka? do czego jest najbardziej naturalnie przyrównywana?? oczywiście z matematyką. Tak jak w matematyce masz zdania twierdzenia i 1 rownanie/zadanie mozesz zrobic na rozne sposoby ale z zachowaniem zasad i twierdzen.
Ewa74 juz od nastu lat mieszka w anglojezycznym kraju, więc słyszy to i owo ... :-)
>Poza tym Iwono mylisz się że nie jesteśmy umysłami ścisłymi.


gdyby tak było, nie mielibyśmy tu tylu dyskusji nad, czasami, prościutkimi zdaniami
No właśnie.... z tej całej dyskusji nasuwa mi sie jeszcze jedno pytanie (najchętniej prosiłbym o odpowiedź nauczycieli): Czy rozwiązując tego typu zadania, powinienem brać pod uwagę ten podstawowy, najpowszechniejszy kontekst, czy ograniczyć się do "matematycznego" rozumowania, tj. "czysto technicznego".

Bo np. jeśli chodzi o zdanie "I write a book" to wedlug mojego dzisiejszego stanu wiedzy , to może być jka najbardziej OK!, oto przykład:

Znany pisarz mówi w talk showie : " I write a book the way I want it to be written"

Prosze o radę, napewno będzie pomocna
>>Podając ten swój przykład z "do you think", powtarzasz to, co niedouczeni nauczyciele napisali już wcześniej.
Wyrazasz sie lakonicznie. W jez dosc potocznym uzycie slowa will jest szersze, raczej niz uzywanie dlugiego going to, gonna. Czy masz inna wersje?

>>W dodatku, kiedy piszesz o poprawnosci gramatycznej bez kontekstu, zachowujesz sie, jak ktos, kto poza gramatyka nie zna jezyka.
Masz wszelkie szanse, zeby pozostac nieoduczonym.

Jesteś śmieszny. Wypowiadasz się bardzo lakonicznie, pół słówkami itd.
Jesli bedziesz na tyle uwazny zeby przeczytac temat od pocz to ujrzysz ze czlowiek zapytal czy takie zdanie wyrwane z kontekstu jest dobre. Bo mial to na sprawdzianie. Miał takie właśnie wyrwane zdanie.

>>A co powiesz na takie zdanko
I write a book.

Co powiem na takie zdanko. Wiesz szczerze mowiac praktycznie...nie potrafie znalezc przykladu gdzie bym to mogl zastosować, tzn. powiedziec i zeby to nie bylo "awkward."Moze mnie oswiecisz panie nauczycielu?
>Jednak watpie czy czytasz uwaznie (lub ze zrozumieniem)

Owszem, w trzech jezykach nawet.

gdyz od
>poczatku sugerowalem ze will jest dobrze ( w przeciwienstwie do kogos
>z ameryki). Nie lubie ignorancji i imputowania mi slow/znaczeń ktorych
>nie wypowiedzialem.

Nic Ci nie imputowalam (nowego slowa się przy okazji nauczylam :)). Potwierdzilam tylko, że mialeś racje. Gdybyś nie mial, to bym ci byla wyraźnie napisala, że jesteś w blędzie.
i jesczze ciekawi mnie nauczycielu czy jestes wlasnie takim co np. skresla zdania i mowi ze sa wrong a takie same widnieja w slowniku longman? oxford? jakos tak mi zapachnialo tym...
do tego przykladu I write a book...oczywiscie jesli mowilismy o takim zdaniu z jednym orzeczeniem.
ja (nauczyciel) nie ograniczam sie do 'czysto technicznego rozumowania' , bo takowego raczej nie posiadam :)

Osobiście, zastanawiajac sie nad uzyciem czasu, dużo daje wyobrażenie sobie danej sytuacji, czyli tego wszystkiego co jest ważne w decyzji nt czasu, a nie jest napisane w zdaniu.

No i to, ze tak sie mowi, a tak nie. To pasuje a to nie, ale tu juz trzeba być trochę oczytanym, osluchanym, itp.

Twoje zdanie z książką jest poprawne, bo cała tajemnica tkwi w tym, co dopisałeś po słowie 'book'.

pozdrawiam
Rozumiem. :). W takim razie zle to odebralem za co przepraszam.
Slowo imputowac, nauczylem sie go kiedy trafilem na jego dokl ang ekwiwalent to jest to impute. :) pozdrawiam
byłabym raczej ostrozna w tak pochopnym ocenianiu 'pana nauczyciela'.
mg napisał tu już tysiące postów, więc i tysiące odpowiedzi, poprawek czy zwykłej pomocy. Nie zauważyłam jak do tej pory nic, co nie byłoby zgodne ze słownikiem Oxford czy Longman.
Reasumując:D....

I write a book the way I want it to be written --> Jest napewno poprawne
I write a book. --> Jest napewno niepoprawne

The Smiths are coming to dinner --> Jest napewno poprawne
The Smiths will come to dinner ---> Jest napewno niepoprawne


Jeśli ktoś z nauczycieli potwierdzi to uznam temat za zamknięty.

pozdrawiam
No widzisz. Musiałeś wymyślić kontekst, żeby to zdanie było użyte poprawnie. A w teście, podejrzewam, miałeś wstawić odpowiednią formę czasownika. Kontekst nie wskazywał na to, że chodzi o wyrażenie przekonania, że coś się stanie, bo kontekstu nie było. Bez problemu można sobie wyobrazić sytuację, w której ktoś mówi "the Smiths are coming to dinner" niż "will come" bez dodatku typu "I think, I'm quite sure" itp.
Jeszcze zauważ, że można by tam użyc właściwie każdego czasu, np. "the Smiths were coming to dinner". Tylko co z tego? Należy wybrac najbardziej naturalną wersję.
jako nauczyciel jedno moge potwierdzić na 100%.
...ze 'na pewno' piszemy osobno :-) :-)
>i jesczze ciekawi mnie nauczycielu czy jestes wlasnie takim co np.
>skresla zdania i mowi ze sa wrong a takie same widnieja w slowniku
>longman? oxford?

kontekst
kontekst jest słowem kluczowym.
czasami trzeba skreślić i zdanie, której jest w słowniku.
to jest słuszna i znacznie ważniejsza uwaga :)
i tym miłym akcentem mówię wszystkim dobranoc ...;)))
Tak jak odp na jego post tak on odpowie na moj bez adwokatow?:)
>I write a book the way I want it to be written --> Jest napewno
>poprawne
>I write a book. --> Jest napewno niepoprawne

Right.

>The Smiths are coming to dinner --> Jest napewno poprawne
>The Smiths will come to dinner ---> Jest napewno niepoprawne

Rzecz nie w tym, ze to drugie jest niepoprawne, bo poprawne jest, ALE trzeba do niego kontekst. Jeśli w ćwiczeniach kontekst nie jest podany, to poprawne będzie "are coming".
Iwona :D ehh ty... teraz będe na 100% pisał na pewno :D

A oto nasze "the final word":

I write a book the way I want it to be written --> Jest na pewno poprawne
I write a book. --> Jest na pewno niepoprawne

The Smiths are coming to dinner --> Jest na pewno poprawne
The Smiths will come to dinner ---> Jest na pewno niepoprawne

Ktoś sie odważy potwierdzić i zamknąć wątek?:D
to bardzo ciekawe. w takim razie poprosze Cie o takie zdanie ktore jest w slowniku, a ty je przepiszesz uzyjesz w tym samym czasie i rozsadnie...i ono nie bedzie pasowac 'kontekstem'. Mówimy o całym ! zdaniu.
Dam przyklad
Zdanie The train travelled at a great rate. Ze slownika akurat kiedys tam takie zapamietalem, dawno z oxford starego i nauczyciel skreslil rate wpisal speed i powiedzial tak :"Rate dotyczy raczej cen".
I co?prosze o komentarz.
>I write a book the way I want it to be written --> Jest na pewno
>poprawne

You're right.

>I write a book. --> Jest na pewno niepoprawne
>

Right again.

>The Smiths are coming to dinner --> Jest na pewno poprawne

That's right.

>The Smiths will come to dinner ---> Jest na pewno niepoprawne

no, you've got it wrong here.

>Ktoś sie odważy potwierdzić i zamknąć wątek?:D
nie potwierdziłam wszystkiego, więc wątku się nie da zamknąć.
zresztą Eva to chyba dosyć dobrze podsumowała kilka wątków temu;)
Nie ma na tym swiecie nic nieomylnego, nawet slowniki czasem maja potkniecia. I to nawet tam gdzie nie potrzebny jest kontekst. Sama widzialam i to nie w takim jakims byle jakim, ale z bardzo znanego wydawnictwa ( wziasc prysznic; bylo przetlumaczone doslownie i w tym innym jezyku oznaczalo: wziasc ten prysznic - zabrac go sobie i pojsc gdzies, moze do sasiada? )
Dobranoc
wyclef, wszystkie sa dobrze ale I write a book jest niepelne...cos tu trzeba dodac. Zeby mialo rece i nogi.
>jest w slowniku, a ty je przepiszesz uzyjesz w tym samym czasie i
>rozsadnie...

'rozsądnie' powiadasz?
tak bywa w przypadku chyba nawet nie 50% studentów.
>The train travelled at a great rate.

Ale to zdanie jest poprawne :)) O co chodzi?
>
>Jesteś śmieszny. Wypowiadasz się bardzo lakonicznie, pół słówkami itd.

za to ty nie szczedzisz slow. Coz, internet to takie miejsce, gdzie kazdy moze sobie pouzywac i przedstawiac sie jako ekspert.
Chcialem ci dac do zrozumienia, ze nie powiedziales niczego, co nie zostalo powiedziane wczesniej w tym watku. Oczywiscie, chodzi o wypowiedzi na temat. Bo to, co mowisz o nauczycielach, to, wybacz, byle szczyl moze napisac.

>Co powiem na takie zdanko. Wiesz szczerze mowiac praktycznie...nie
>potrafie znalezc przykladu gdzie bym to mogl zastosować, tzn.
>powiedziec i zeby to nie bylo "awkward."Moze mnie oswiecisz panie
>nauczycielu?

-What do you do when you are feeling down? Do you go to the local or take a Prozac?
- I write a book. I have written a dozen or so already. Short books they are, of course, I 've never spent more than a week writing one. Of course, I'm not going to publish them.

Jak widzisz, kontekst zawsze się znajdzie. Tym razem ty zaznaczylbys to zdanie jako niepoprawne, ja pokazalem, ze moze byc poprawne. Roznmica znowu polega na 'wyobrazalnosci' kontekstu.
Dobranoc.
>wyclef, wszystkie sa dobrze

NO

>ale

no właśnie: ALE

> I write a book jest niepelne...cos
>tu trzeba dodac. Zeby mialo rece i nogi.

I write a book. - jako zdanie jest niepoprawne.
I write a book..... - jako część zdania jest poprawne.
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 89

« 

Olimpiada języka angielskiego

 »

Pomoc językowa