ja konczem 30 żeszytu rostały zapisanie Rafała piotrowskiego że nie chem
uwag od pani chichej że wynika że Daniel niebezpodnych że nie che się
szyznaćże ma dziecko Agnieszką Walkowiak ta mama Agnieszki nie powiedziała jak się zachować się ja jestem dobrym mikołajem dobry i macie
polubić moje szkody że nie uczynił bżytko kopać cianę poręcie i nie bić
wlanych dzieci i nie skupać rany waszych rękach mojego nie będzie konca
Daniel nie był gżeczny cogle łaził bawił się i czytać gażete i usiad na dubsku
poszet dać żeszyt pani chcihej pani mówi że Rafał nie strącał się sprawy
pani chcichej lepijej było na wczasa justyną z tatem ja robię dwa dzięcia
dla pani chciej na golasa dwa bluski na noga i na gwłowie konieć pisania
i my mamy piękny sen o Adrianie miał Rafał piotrowski a mama tależe
składa a ojcieć jest piwnicy i pali fajke i cogle kopci u gury i naduł i włonczył
mecz a Rafał pise o was i nie mogłem żnalesć grub twojej mamy twojej
ja miałam dugie Włosy a teraż opciente na jeżyka to będzie dobże uwas
ja ciekam na twuj list pożegnalny w katowicach konczem tym ze ja kocamwas i średecznie dziękujem was pozegnalnych list i my ciekamy na
twuj dugi list miłosnych więcej nie napiszę dzisaj ide do szkoły jutro napisem a mama włowa Rafała że już kolacja po kolacij napiszesz o moim
częściu i radości włesowych świąt bożego narodzienia ja stobą podzelę się
opłatkię i będziemy internecie życienia składać i pszyjdziesz po wigili domie
i ja kocham was i do żobaczenia cześć składa Rafał całą rodziną pa