ŻYWIENIE - pytania pomocy

Temat przeniesiony do archwium.
Witam

Potrzebuję tak po 3 zdania dosyć krótkich odpowiedzi gdyż muszę nauczyć się tego na pamięć. Z góry dziękuję, całuję ;*

1. Have you ever been on a diet? Why? Why not?
2. What kind of food is good for you? Why?
3. Why do people love fast food?
4. What do you usually have for lunch?
5. Do you think young people should learn to cook? Why? Why not?
6. How many meals should we eat every day? Why?
7. Do you ever eats meals at school/ Why? Why not?
8. Is chocolate good for people? Why? Why not?
9. Where can you find information about healthy food?
10. Can the food you eat be bad for you? Why? Why not?
nikt poważny nie będzie się wysilał bardziej niż Ty, bo niby po co?
Jeżeli mógłbyś pomóc byłabym bardzo wdzięczna.
Chcę Ci pomóc, ale nie mam na czym pracować: brak Twoich odpowiedzi, które mógłbym poprawić.
A ja mam dzisiaj chęć pomagania. I tak:
1. No, I haven't. Why should I? I don't believe in that
2. Have no idea. I eat what I like. Simple as that
3. Well, it's a good question. I think it's marketing plus something else. Let's say the taste
4. An apple, a sandwich or a packet of crisps. It depends. I don'r really care what I have
5. It's hard to say. Personally, I don't care about cooking because my mum does the job. But if you like it, please do
6.Three or four I guess. Stuff yourself when you're hungry, that's what I say
7. There is no school canteen so I can't have a proper meal down there. Just a packed lunch. But I wish there was a canteen, anyway
8. Chocolate is no bad. It makes you happy but only when is taken in a reasonable amount
9. I think the internet is the key. Also own folks and your doctor I guess
10. It's highly possible. You don't know what you eat these days, but frankly I don't really think about it
Witam

Potrzebuję tak po 3 zdania dosyć krótkich odpowiedzi gdyż muszę nauczyć się tego na pamięć. Z góry dziękuję, całuję ;*

Przyjmuję całusy:)
@elu-kom - witaj w gronie frajerów.
Jak masz chęć pomagania, to skoncentruj się na osobach, które naprawdę chcą się nauczyć angielskiego, a nie tylko mieć odrobioną prace domową. Na razie będę Ci wysyłał prośby cwaniaków podobnych do hikari777
Cytat: mg
@elu-kom - witaj w gronie frajerów.
Jak masz chęć pomagania, to skoncentruj się na osobach, które naprawdę chcą się nauczyć angielskiego, a nie tylko mieć odrobioną prace domową. Na razie będę Ci wysyłał prośby cwaniaków podobnych do hikari777

Hmm! Treść tego wpisu ( zaczepliwo-obrażający ) sugeruje że spodziewasz się riposty, bluzgów albo cos w tym rodzaju ale to jest zły adres bo ja nie wdaje się w takie polemiki.
A wpisy będę robił kiedy chcę i na temat który chcę i to nie jest twój interes kimkolwiek jesteś
"A wpisy będę robił kiedy chcę i na temat który chcę i to nie jest twój interes kimkolwiek jesteś"

Jestem nauczycielem i nie lubię, jak ktoś odrabia prace domowe za innych bez jakiegokolwiek wkładu z ich strony.
Buńczuczna postawa, jaką manifestujesz, wpisuje Cię w określoną grupę wieku. Kiedyś, myślę, zrozumiesz, że walczysz w złej sprawie.

Jestem nauczycielem i nie lubię, jak ktoś odrabia prace domowe za innych bez jakiegokolwiek wkładu z ich strony.

Że co? Najpierw mnie obrażasz a potem sugerujesz że ma buńczuczną postawę? Wiesz co kaznodziejo? Płyń sobie
Fakt że lubisz to i owo a nie lubisz innych rzeczy pozostaje w sferze tylko twoich upodobań. Nic mi do nich i nie chcę o nich wiedzieć.
Odrabianie prac domowych za innych jest złe.
Nie powiesz mi, że Ty się uczyłeś angielskiego, odpisując prace od innych lub dając je do zrobienia na forach internetowych.
Jeżeli będziesz nadal odrabiał za innych prace domowe, narazisz się na kolejne uszczypliwe uwagi.
też mi pomoc, napiszesz gotowca, on to wryje na pamięć razem z przecinkami, nie rozumiejąc o co chodzi, i to jest nauka ? pojedzie za granicę i zwykłych frytek sobie nie zamówi...
Cytat: mg
Odrabianie prac domowych za innych jest złe.
Nie powiesz mi, że Ty się uczyłeś angielskiego, odpisując prace od innych lub dając je do zrobienia na forach internetowych.
Jeżeli będziesz nadal odrabiał za innych prace domowe, narazisz się na kolejne uszczypliwe uwagi.

Dear Mr Preacher,
Lektura twoich wpisów zabrała mi trochę czasu ale nie na darmo. Koncentrujesz się generalnie na poprawianiu jakichś zdań typu a tu brakuje przecinka, tu powinno być 'at' zamiast 'in' i tym podobne. Takie rzeczy mozna znaleźć w kazdej dobrej książce do gramatyki a więc oszczędzasz czas komuś proponując rozwiązanie. Czy to przypadkiem nie jest odrabianie za kogoś jego pracy? Ale to nieważne. To forum jak każde inne składa się z ludzi anonimowych i nie musisz się tłumaczyć że jesteś nauczycielem czy dziadkiem z Wermahtu bo nikogo to nie interesuje. Jedyne co można załozyć to to że pytający to uczniowie a odpowiadający na posty to jakiegoś rodzaju specjaliści, znający się na rzeczy. Pytający nie może mieć 100% pewności że to jest poprawne ale to już jest jego ryzyko. Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda. Uważam natomiast że poprawianie innych czy sugerowanie że ktoś się nie douczył jest zwykłym chamstwem i brakiem kultury. Osobiście uważam że pomagać warto bo to jest satysfakcja a forma i sposób to sprawa osobista. Ty robisz tak a ja trochę inaczej. Ja nie komentuje twoich wpisów wolałbym żebyś również tego nie robił bo taka dyskusja jak ta niczego nie wnosi i tylko zaśmieca forum
Odrabianie prac domowych za innych jest złe.
Cytat: mg
Odrabianie prac domowych za innych jest złe.

Chyba przypominasz mi świadków Jehowy chodzących door to door, opowiadających o jakiejś jedynej prawdzie, koncu świata i takie rzeczy. Ech!
Tak, jestem nudny, ale mam rację. Ty szukasz argumentów na siłę, żeby wykazać, że w gruncie rzeczy robię to samo, co Ty, ale różnica jest jasna dla każdego, kto potrafi się wychylić ponad "Robię to, co chcę, i nikt nie może mi powiedzieć, co mam robić".
Cytat: mg
Tak, jestem nudny, ale mam rację. Ty szukasz argumentów na siłę, żeby wykazać, że w gruncie rzeczy robię to samo, co Ty, ale różnica jest jasna dla każdego, kto potrafi się wychylić ponad "Robię to, co chcę, i nikt nie może mi powiedzieć, co mam robić".

Jaśniej, jaśnie panie bo nie rozumiem dygresji
"A wpisy będę robił kiedy chcę i na temat który chcę i to nie jest twój interes kimkolwiek jesteś"
Oczywiście. Tak samo jak będę chodzić do toalety kiedy chcę i kupować chlebuś w sklepie z ładną ekspedientką a nie w Społem. Coś w tym złego?
Jeżeli odrabiasz za kogoś prace domową, to robisz źle.

Jak widzisz, nie chodzi mi o to, gdzie robisz zakupy.
It's high time I had a nap. Pewnie i tak niedługo mnie zaczepisz ale jeżeli dyskusja jest na poziomie to nie mam nic przeciwko. Warto rozmawiać - jak mawia klasyk
Będę Cię zaczepial, jeżeli będziesz odrabiać za innych prace domowe i udowadniać mi, że to jest ok.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa