Ja i mój kawiarniany angielski

Cześć,

nazywam się Paweł i powiem że mam niemałe problemy z językiem. Sam w sobie on zły nie jest - jeśli wziąć pod uwagę komunikatywnośc to nawet bardzo dobry. Jednak niektóre aspekty głównie gramatyczne, szyk zdania leżą.

Na początek - Ok, just send me some hour to talk. - czy to zdanie jest poprawne i dlaczego tak/nie
w sensie (napisz mi godzine do rozmowy)

dzieki za pomoc!

Ok, uzywasz some jako adverb i bylo by dobrze gdyby bylo wiecej niz JEDNA godzina, np "I need some five hours to do something". W twoim przykladzie uzyj przedimek zamiast some, chociaz prawde mowiac nie bardzo rozumiem sensu polskiej wersji.

'Ok, just send me some hour to talk' - don't get it

Both sentences (Polish and English) are vague and artificial.

'Napisz mi godzine do rozmowy' Prawdopodobnie chodzi o 'napisz, o ktorej bedziemy mogli porozmawiac' = write/tell me the time we can talk (at) = let me know when we can talk etc.

Teraz to ma sens. Chociaz dla lepszego zrozumienia, moze: Napisz mi o ktorej godzinie ..., z czego wynika ze moj komentarz nt uzycia some nie ma nic wspolnego z kontekstem zadanego pytania.

Dalbym podobnie jak Grudziu ...let me know about your most suitable time to talk each other, when can we chat on again , tell me when could we talk each other , etc,...itp

There's a difference between the two.

true, there's a little difference on meaning .

Mam następne pytanie.
28 zdaje egzamin na B2 z Angielskiego i największy problem mam z zadaniami typu 'wstaw odpowiednie słowo' lub 'wykreś jedno słowo z linijki które nie pasuje w zdaniu'
Czy macie jakiś zestaw zadań aby mi w tym pomóc? Może znacie jakieś metody itp?
Myślę że największy problem u mnie leży w małym wyczuciem języka.

Sa na necie probne testy do poziomu B2, chociaz nie jestem pewny czy cwiczenie opisane przez ciebie jest tam.