tylko że mój anglista chyba mnie zbywa :(, jeśli chodzi o mature, powiedział ze na ustnej to on uklada pytania, nawet sasugerował ,że powie mi czego beda dotyczył , jakich zagadnien, ale jesli chodzi o pisemna-to nic nie powiedział , a tu juz jest pozno, nie wiem czy zdaze wszystko opanowac,
jak sie go pytalem co moze byc na pisemnej , czego sie uczyc to mnie zbył -powiedzial ze ma jeszcze mnostwo czasu i zdazy mi powiedziec, tylk ze to bylo w polowie listopada, on moze ma czas ale ja juz niewiele,
potrzebuje czegos dotyczacego maury pisemnej czego sie uczyć jakich zagadnien ,sam nie wiem o co pytac,
chodze do tech,. zaocznie po zaw., i chce zdac to mature z ang., a wiem ze podobno pisemny jest trudny, teraz bede sie z nim widzial dopiero 7 stycz. to pozno, wiem ze malo czasu zosatło ale bede "kuł ang. do bólu",
najpierw sam mnie namówił , a teraz zostawił mnie co robić, zaczynam panikowac-pomózcie mi bardzo prosze