used to

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,
co oznacz zwrot used to.

Przykładowe zdania:
- I used to go to the theatre a lot.
- I used to like soccer.

lub jako odpowiedz:

A: Do you water ski?
B: I used to.

Pozdrawiam
Rodzice karmią cię jeszcze czy już sam potrafisz używac noża i widelca?
Witam,
co oznacz zwrot used to.

Przykładowe zdania:
- I used to go to the theatre a lot.
- I used to like soccer.

lub jako odpowiedz:

A: Do you water ski?
B: I used to.
To prosta konstrukcja,która oznacza ,że robiło się coś w przeszłości ale teraz już się tego nie robi np. I used to smoke. paliłam papierosy ale teraz już tego nie robię.I used to go to the theatre a lot.Kiedyś często chodziłam do teatru,ale teraz juz nie chodzę bo np. wolę kino
Kiedys to robilam/bylam tym, ale teraz juz nie. Zdanie: I used to be the best-looking girl in the world-but not now.
zwykłem/am coś robić
zwykłeś/aś coś robić
zwykł/a coś robić
zwykliśmy.... itd.

Ale po co wertować książki, google'ować, męczyć się, skoro służba to zrobi i poda.
Cytat: argazedon
zwykłem/am google'ować

googlować
Cytat: zielonosiwy
Cytat: argazedon
zwykłem/am google'ować
googlować
Albo piszesz po polsku albo uzywasz angielskiego rdzenia. To zasada. Poniewaz polski czasownik nie został jeszcze zatwierdzony póki co mamy albo "guglować" albo "google'ować" choć ta pierwsza prawdopodobnie stanie sie normą.
edytowany przez argazedon: 23 paź 2014
Ale w słowniku jest googlować
Taaa.. I "guglić" tez pewnie jest... I "guglać" ...
google'ować jest niepoprawnie utworzone, w kazdym razie
Cytat: zielonosiwy
google'ować jest niepoprawnie utworzone, w każdym razie
Jest jak najbardziej poprawne. Ta twoja zbitka angielsko-polska z oczywistych względów jest bez sensu i wbrew zasadom. Ale w internetowych "słownikach" niejedno dziwo można znaleźć.
google'owć i googlować są przykładami niepełnej asymilacji graficznej przy przypuszczalnie pełnej asymilacji morfologicznej. Jedna pisownia warta drugiej.
Dlatego właśnie najprawdopodobniej zwycięży w pełni spolszczony czasownik "guglować"
Cytat: argazedon
Dlatego właśnie najprawdopodobniej zwycięży w pełni spolszczony czasownik "guglować"

Tak jak polski czasownik 'lajkowac'. ...Prosze mnie lajkowac na Facebooku. Co to za slowo? Dlaczego nie umiemy juz mowic 'lubic'- czy to slowo nie jest dla Polakow, tylko dla cudzoziemcow, bo Polacy maja 'lajkowanie sie'?.. Juz slysze: 'Ja Ciebie bardzo lajkuje'.
Takie czasy. W internecie panuje angielski tak jak przed wiekami panowała łacina a później francuski, które odcisnęły swoje piętno na naszym języku.
Wątpię aby "lajkować" wyszło poza internet a i tak pewnie umrze śmiercią naturalną bo to idiotyczna czynność, służąca głównie do fałszowania popularności.
Mój Adblock do Firefoxa od lat blokuje m. in. przyciski społecznościowe i to jest bezcenny komfort przeglądania internetu.
Lajkować nie jest rownoznaczne z lubic. Mozesz cos "lajknac", ale to znaczy tylko klikniecie "lajka". Informacje o smierci Anny Przybylskiej ludzie lajkowali, ale nie chodzilo tu o lubienie jej smierci
A w przypadku:
A: Do you water ski?
B: I used to.

To oznacza:

A: Jeździsz na nartach wodnych?
B: Kiedyś jeździłem ale już nie jeżdżę. (tak powinno się rozumieć "I used to" jako odpowiedź w tym dialogu?).
tak
Ok, dzięki wielkie.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie