chodzi o kolesia, ktory chce znalezc wspolautora do napisania ksiazki "milosc, ktora tworzysz: jak nauczylismy sie kochac wzajemnie i jak wy mozecie zrobic to samo" i potem jest zdanie "Nie, nie szlo tu o desperacka probe pokonania tworczej bezsilnosci czy jakis dziwaczny gest pod inteligencka publiczke. Sens eksperymentu kryl sie w jego nazwie 'Love project' ". strasznie pokrecony ten tekst i napisany pokreconym jeyzkiem :(