CZY O to co chodzi!!I'm gonna go

Temat przeniesiony do archwium.
CZY I'm gonna go, co często słyszę w filmach jako coś takiego "I gary go" to I'm gonna go" i dlaczego tłumaczą to jako muszę iść?wytłuamczćie
Nie, to coś innego: chodzi o "I gotta go", a to znaczy "I've got to go", a to juz bez watpienia znaczy "muszę iść".
dzięki
a ja slyszalam ze gonna to nic innego jak going to
Dobrze slyszalaś.

Pytanie bylo o coś co brzmi mniej więcej jak "I gary go", a to już mg wyjaśnil.
to jakas aluzja ma byc????

w wypowiedzi jest rowniez o gonna, chyba ze ja jestem slepa??!!

szukasz zaczepki???!!! he bo nie rozumiem twojego zachowania!!!
a poza tym jak ktos juz cos komus wyjasnil to TY tez lubisz czesto i gesto dodac cos od siebie

wiec nie krytykuj mnie!!!!!

a z tego co rozumiem to przyznalas mi racje co do gonna = going to
Mlodzież strasznie nerwowa ostatnimi czasy. Wykrzykniki, pytajniki, pretensje do wszystkiego i wszystkich.

Naucz się czytać ze zrozumieniem.

>CZY I'm gonna go, co często słyszę w filmach jako coś takiego "I gary go" >to I'm gonna go" i dlaczego tłumaczą to jako muszę iść?wytłuamczćie.

Pytanie wprawdzie z blędami po polsku napisane ale da się zrozumieć: czy "I'm gonna go" to "I gary go" i jeśli tak, to dlaczego jest to tlumaczone jako "muszę iść".

Pytanie więc bylo o "I gary go" a nie o "gonna".
A gdzie Ty widzisz tę krytykę, hę?

Napisalam Ci, że dobrze slyszalaś; "gonna" to tylko "going to", a Ty sie zaczęlaś w następnym swoim wpisie rzucać jak pchla na łańcuchu.
tak z czystej ciekawości pytam :) bo też mnie zawsze to męczyło a nie wiem czy dobrze zrozumiałam czy chodzi o to ,że
I gotta go=I have to go ale brzmi właśnie jak 'I gary go " bo występuje tu udżwięcznienie ?
> I gotta go=I have to go ale brzmi właśnie jak 'I gary go " bo
>występuje tu udżwięcznienie ?

Jak dla mnie to to brzmi jakoś tak: "aj gate goł"
w American English, jezeli /t/ znajduje sie miedzy dwiema samogloskami (np. gotta), to ulega udzwiecznieniu do /d/, a nawet jest wymawiane jak cos w rodzaju /r/.
i co? najlepiej sie wypowiadac na temat , na ktory sie nie ma pojecia no nie
ło cie felek, a ja żem sie myslałażem, że jak łoni gadali na tych hamerykackich filmach 'aj gary goł" to żem siem myślałażem że to bedzie znaczyło " idem do garów", a jak gadali 'ajm gona goł" to myślała żem że oni gadają siem - "goń siem", dzięks wielki, Hamerykie normalnie żeście mi odkryliście
jak mozna cos takiego wypisywac
"aj gary goł" znaczy "ech, garnki niepokryte ochronną powłoką teflonową",
no ewentualnie "Lineker się rozebrał"
Dobra? Przyjm te perłe mąndrości.
Zapisz w kalendarzu: "Jutro konieczna wizyta u psychiatry". Choc ja mysle, ze to czas stracony. Za pozno.
>"aj gary goł" znaczy "ech, garnki niepokryte ochronną powłoką
>teflonową",
Malo z krzesla nie spadlam,mg-kurde,ale to dobre bylo!
Ty garnki jesz?
kurka wodna, Wy to normalnie mondży jestescie, nie mam jusz kalendarzyka, bo mi normalnie kura podziobała jak ja zem chciala ja zatłuc na rosół, ten Wasz inglisz to jest kurcze za trudny, ja siem normalnie nie mam co tu wamandrzać, ale jedno wiem: Lepper na prezydenta, a Beger na premiera
>Ty garnki jesz?
Taaa...pychotka!
Chyba pchły mnie oblazły...i strasznie gryzą.
Temat przeniesiony do archwium.