Are you alright?

Temat przeniesiony do archwium.
Śmieszy mnie jak na amerykańskich filmach ktoś np. w wyniku wypadku samochodowego zostaje prawie zmiażdżony albo dostaje kulkę w brzuch, krwawi ledwo przytomny i wtedy ktoś do niego podchodzi z pytaniem Are you alright?
Które lektor niemal zawsze tłumaczy jako: Nic panu nie jest? Czy wszystko w porządku?
Czy jest jakieś bardziej sensowne tłumaczenie, adekwatne do dramatycznej sytuacji?
A może po prostu oni naprawdę nie widzą w tym niczego niestosownego?
edytowany przez Michael_Corleone: 13 wrz 2017
Jak 'lektor' by tłumaczył pytanie "This is broken?"?
A gdybyś ty był świadkiem sytuacji jw. to jakbyś się po pl zapytał?
Samego Are you alright? pewnie inaczej jak "Czy nic panu nie jest?
Czy wszystko w porządku?" przetłumaczyć się nie da.
Pytanie tylko czy w dramatycznej sytuacji tego typu zwrot jest stosowny. Wg mnie pytać czy
nic komuś nie jest albo czy wszystko w porządku pasuje, jeśli ktoś wykazuje sygnały, że coś jest
z nim nie tak ale istnieje realna możliwość, że to nic poważnego.
Np. gdy ktoś krzyknie z bólu potykając się o coś. Jednakże na filmach bywają sytuacje
ekstremalne jak np. nie pamiętam w którym filmie ale była taka akcja, że facetowi nogę odcięło
a przyjaciel widząc to, przerażony krzyknął Oh my God! Are you alright??
Oczywiście lektor przetłumaczył to: O mój Boże! Nic Ci nie jest??
Aż prosi się by odpowiedzieć, nie k..wa nic mi nie jest, możesz podać tę nogę co leży na ziemi?
I w zasadzie to nie ma nawet o co czepiać się lektora tylko reżysera, że wymyślił takie pytanie
Co ja bym w takiej sytuacji powiedział? Po wezwaniu pogotowia i przystępując do pierwszej
pomocy poszkodowanemu, zapytałbym - What happened? Czasem zresztą widać od razu
co się stało więc lepiej o to nie pytać tylko uspokoić rannego mówiąc, że wszystko będzie
dobrze, karetka jest w drodze itp.
edytowany przez Michael_Corleone: 14 wrz 2017
tu miej pretensje wylacznie do autorow filmu
Właśnie o tym pomyślałem edytując tekst
Are you alright? jest b.standardowe pytanie w takiej sytuacji.
A jak by ktoś zapytał gdyby to był polski film?
Cytat: Aaric
Are you alright? jest b.standardowe pytanie w takiej sytuacji.
A jak by ktoś zapytał gdyby to był polski film?

w porządku?
Czyli (prawie) tak samo jak po 'hamerykańsku' ;-))
edytowany przez Aaric: 14 wrz 2017
A może Wy też nie widzicie niczego niestosownego w tym Are you alright?:))
Może to ja się czepiam?:))
Nie mówię teraz o tłumaczeniu ale o pytaniu kogoś komu nogę oderwało
Czy nic panu nie jest? Czy wszystko w porządku itp.?
edytowany przez Michael_Corleone: 14 wrz 2017
Czekałem na to

Are you alright, Michael Corleone?


ok, tak, to nie brzmi logicznie po angielsku
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Studia językowe