Na pewno nie "gruboskórniak" tym bardziej ze taki rzeczownik nie istnieje.
Oczywiśćie bez kontekstu to cuda na kiju i wróżka za mało... A tego dosłownie nie da się przetłumaczyć. Czy "słoń w składzie porcelany"? Sądząc z kontekstu, po polsku to byłoby raczej skojarzenie z eksponatem muzealnym.
Z ciekawości zerknałem i chodzi o to, że protestantyzm rozwiazał problem celibatu juz 500 lat temu ale mimo, że Anglikanie teoretycznie też to niech sie zbyt radosnie nie poklepują po plecach ponieważ na anglikańskiej zakrystii (czy w probostwie- jak kto woli) przetrwał obyczaj sprzed wieków.
edytowany przez argazedon: 18 sty 2018