Why perfect

Cześć! Wrzucam niżej fragment z książki:

Hogni let out a sigh. The reference to dying and lying buried had reminded him of Finnur. His friend’s end had come so shockingly fast. Hogni had bumped into him in town only a few days before Finnur got his diagnosis. As soon as he heard the news, Hogni had visited Finnur at his office where his friend had put a brave face on things, talking in terms of temporary sick leave.

Pytanie o powód użycia past perfect w zaznaczonych miejscach (i dlaczego nie zwykły past simple).
Czy pierwszą część zdania można rozumieć mniej więcej tak że Hogni ledwo co usłyszał o tej diagnozie, a już odwiedził swojego przyjaciela (już było po wizycie)? I wtedy ten drugi perfect (had put) jest wymuszony przez pierwszy?
wszystkie zdania oprocz pierwszego sa w tym czasie. To Cie nie zastanawia? Dlaczego tam jest 'had reminded'? Coś we wczesniejszym tekście?
Może tak: had reminded poprzedzilo wydanie westchnienia, stąd past perfect. W kolejnych zdaniach Hogni wspomina wizytę i rozmowę ze zmarłym przyjacielem, opisujac to w czasie zaprzeszlym, jak to wspomnienia, z wyjatkiem zdan okolicznikowych czasu
Ok. To trochę próbowałem przekombinować ;) Dzięki!

« 

Pomoc językowa