No to pięknie. :-)
zamiast grateful trzeba napisac eternal
the dead's eternity nie pasi mi jako samodzielna fraza, a ponadto zwroccie uwage, ze w drugiej czesci zdania pojawia sie they i skojarzneie tego slowa z dead's nie jest takie oczywiste.
Kilka innych pomyslow
The life eternal of the dead relies on our remembrances (rytm!)
najlepszym czasownikiem byłby oczywiście 'lives on' - trzeba jednak znaleźć coś, czym mozna zastapic life w pierwszej czesci zdania.
...
The departed live eternally (for) as long as we remember them.
The life eternal of the dead does not outlive our memories (of them).