No, i jakieś własne wnioski? :) W sumie masz rację, bo mądre porzekadło głosi, że kto pyta, nie błądzi. Ale z drugiej strony, jak chcesz mieć wyniki, musisz nauczyć się maksymalnie dużo wyciągać samemu z kontekstu. Szczególnie gdy taki Google daje C możliwość zobaczenia setek przypadków użycia.
Ja nie spotkałem się wcześniej z tym idiomem, ale najwyraźniej chodzi w nim o umiejętność wyzwolenia w sobie całkowitej beztroski, dziecinnie szczerej i wszechogarnejącej radości.