Drogi Renee,
cala dyskusje traktowalam w kategorii zartu sprowokowanego niewybrednym komentarzem osoby o nicku Dada Dude.
Zapewniam Cie po latach kontaktu z jezykiem angielskim, ze wszystkie zwroty uzyte przeze mnie sa prawidlowe.
Piszac \"it was THE day to remember\" pisalam o moim konkretnym dniu, tu i teraz, ktory sie wlasnie skonczyl.
Zapominasz bowiem, Moj Drogi Kolego, o strefach czasowych.
Gratuluje znajomosci Present Perfect or Present Tense, ale nie maja one tutaj zastosowania.
Dla Ciebie \"It\'s been a day to remember, they learnt something new\"
Dla mnie \"It was THE day to remember, they learnt...\"
Dla kogos czytajacego to teraz, u kogo wciaz jest 17. kwietnia (np. wyspy Hawajskie, godz. 9.00 wieczorem 17 kwietnia)
to zaledwie \"It was a day to remember, they learnt ...\"