po pierwsze to jest blog, nawet jesli pisany jest przez jakiegos naukowca, to o niczym nie przesądza.
po drugie, przeczytałam kilka jego wpisów i native to nie jest na pewno, dziwne zdania itd
wpisałam sobie w google jego imię i nazwisko i wyszło, ze to hindus, tam urodzony, tam studiował
nawet native może w pytaniu napisać 'how much it takes ...?' Nawet jakby milion nativow tak napisało, nie oznacza to, ze zdanie jest poprawne, bo z gramatycznego punktu widzenia potrzebny jest operator. Pisało już o tym wiele osób przede mną.