\"duped hawks\" ???

Anyone could translate phrase \'duped hawks\' ???
From sentence:
\'US intelligence fears Iran duped hawks into Iraq war\'
From The Guardian\'s article:
http://www.guardian.co.uk/Iraq/Story/0,2763,1224075,00.html

Thank you from the TOP ;-)))

Przeczytalam, pogrzebalam...
freesearch.co.uk podaje definicje \"hawk (person)\"

Z tego co przeczytalam to wnioskuje, ze chodzi o \"podstawione pionki\", ludzi, ktorzy \"pokierowali\" Pentagon i caly White House i w ogole caly wywiad amerykanski w strone wojny. Bo tak na prawde to Ameryka nie chciala nikogo atakowac... - to moj zlosliwy dopisek... :o)

Dzięki ;-))) Jasne, biedna Ameryka miał po prostu za dużo złomu(czytaj: starego uzbrojenia - bomb, czołgów, etc... bo przecież wciąż produkują nowe ;-) i musiała się go jakoś pozbyc, a że takich rzeczy na ogół się nie złomuje... ;-) A że w Iraku był Husajn, któremu najprawdopodobniej jakaś GTW (Grupa Trzymająca Władzę) pomagała konstruować nowoczesną broń, która ma magiczne właściwości, że może wyparować w każdej chwili (i nawet Harry Potter by się takiej nie powstydził), a do tego stanowi zagrożenie dla całego gatunku ludzkiego (czytaj: Amerykanów ;-) bo czy jakiekolwiek społeczeństwo poza ich najdoskonalszym można nazwać cywilizowanym... czy gdzieś jeszcze ziemia wydała tak swiatłych i nobliwych synów jak dżordż (hehehe - mógłbym tak jeszcze długo, ale oszczędzę ;-)
Dzięki za Twoją interpretację. Podoba mi się ;-)))

\'US intelligence fears Iran duped hawks into Iraq war\'


\"to dupe\" to po prostu to fool or to hoax,
to tell false information to for fun,
deceive, lead astray, betray, etc.
\" My lover duped me telling me that love is more than sex\"
He duped me into believing that he\'s worth being loved\"

\"hawks\" tutaj to a person who advocates war or warlike policies,
someone who prefers negotiations to armed conflict in the conduct of foreign relations.

Powinno oczywiscie byc: \"hawk\" tutaj to \"a person who ...\"

>społeczeństwo poza ich najdoskonalszym można nazwać cywilizowanym...

Przesadzasz i uogolniasz. Ogromna ilosc Amerykanow nie popiera Busha w ogole i nie uwaza sie za najlepszych w swiecie. Te flagi itp to prawicowa propaganda. Zawsze przeciwko Bushowi byly gigantyczne demonstracjew USA, tak samo przeciwko wojnie. To ze Bush wygral w wyborach nie wynikalo z tego ze wiekszosc Amerykanow na niego glosowala, bo w USA jest inny system wyborczy i nie jest tak prosto opisywany jak 50%-50%, ale to ostatni elektorat decyduje. W ogole na Busha glosowali glownie konsertwatywne stany czyli te w glebi kraju ( styl leppera i innych religijnych ziemianow) bo wybrzeza poza Floryda slyna z lewicowosci pogladow i to wlasnie na wybrzezach najbardzoej rozwija sie technologia, nauka, oswiata i wszystko z czego ten kraj slynie.
Sa tez inne narody uwazajce sie za najlepszych: Francuzi? ( nawet nie ucza sie obcych jezykow), Anglicy? ( poczucie wyzszosci) itd. A tylko w Polsce nakleja sie nalepki DOBRE BO POLSKIE, TAK POLSKA itd.
Nie uogolniaj!

Hawks: so called \"neo-cons\" (neo-conservatives); a group in the government (more prominent members include Dick Chenney - vice-president, Paul Wolfovitz and Richard Pearle – Defense Department (both of which are jews so their allegiance to Israel is explainable but not excusable). All “hawks” should be tried for treason since their actions of taking interests of foreign entity - Israel above that of their own - the U.S., and accordingly influencing the foreign politics of the U.S., directly contributed to 9/11, the unnecessary conflict in Iraq and the majority of the Muslim world (and recently not only Muslim) hating America and Americans, which puts us in a constant threat of possible domestic attacks.

That’s my take on the so-called “hawks.”

I couldn\'t agree any more Bob. I hope one they they will be tried for treason!!!

Przepraszam - nie powinnaś czuć się urażona - przecież jesteś DOBRA BO POLSKA!!! ;-) Żartuję oczywiście... ;-) A tam byłem chole***e (bardzo) cyniczny... poniosło mnie. Bardzo szanuję Amerykanów - powiem więcej zazdroszczę im wielu osiągnięć. Zgadzam się - uogólnienia są złe i często krzywdzące. Więc wszystkich porządnych Amerykanów nie głosujących na kalekę spadającego z roweru przepraszam. Zgadzam się, że polityka a mentalność ludzka może być zupełnie inna i często nie idzie w parze - nie chcę krytykować społeczeństwa bardziej mierzę we władzę i jej decyzje ;-) Więc nie gniewaj się ;-) A co do Francuzów to masz całkowitą rację... Mam nie uogólniać, ale... faktycznie siedzi tam Narcyz na Narcyzie - i do tego ten puryzm językowy i niechęć do nauki języków obcych - wszystko co ich jest najlepsze - ale nie chcę krytykować takiej postawy. De facto to Polacy mogą tylko pozazdrościć takiej buty i pewności siebie bo naszą cechą narodową jest KRYTYKANCTWO i NARZEKANIE czego po części przykładem jest mój poprzedni post. Dlatego się teraz kajam ;-)))