there is no point....

Temat przeniesiony do archwium.
witam

Od czego zależy czy w zwrocie

there is no point... po point występuje in/at/to itp. ....??
Zawsze jest 'in'.
Po zwrocie "There is no point" używasz zawsze "in" jednak musisz pamiętać również o tym, aby użyć GERUND.
własnie, że nie zawsze - z tego co mi wiadomo od nativów, to bardziej naturalnym jest powiedzenie np *There is no point taking the train.*
Tak, w mowie to sie zdarza, jak i wiele innych rzewczy, ale mimo wszystko poprawna forma jest uzycie IN......
Ale nativy o tym nie wiedzą i równie często używają "in" jak "to" a ja nawet częściej słyszę "to"
natomiast at występuje we wtrąceniach jak
there is no point (at all) in ...
There is no point (at this time) to go into
nativi mowiacy rodzimymi jezykami na calym swiecie popelniaja mniej lub bardziej podobne do siebie bledy jezykowe
co do there is no point - uzycie bezokolicznika z to jest dosc typowym niedoksztalceniem, lub po prostu myli im sie, kiedy uzywac gerund, a kiedy bezokolicznika
Cytat: Freman
Ale nativy o tym nie wiedzą i równie często używają "in" jak "to" a ja nawet częściej słyszę "to"
natomiast at występuje we wtrąceniach jak
there is no point (at all) in ...
There is no point (at this time) to go into

Wiesz, niektórzy polscy natives mówią "poszłem". O czym to świadczy jeżeli nie o ich ignorancji?
Albo o tym że za parę lat będziemy mówili poszłem.

tak było np z "sobotami pracującymi", co jest oczywistym błędem językowym bo sobota oczywiście pracować nie może. No ale Polacy z takim uporem mówili o sobotach wolnych i pracujących że się nawet Miodek poddał.
Cytat: Freman
Albo o tym że za parę lat będziemy mówili...

Genialny językoznawco - dwa zdania przepisane z BBC Learning English:
Today we'll look (-)* an issue which is getting a lot of attention in the British media at the moment.
So how to* people in Britain feel about all this?

Czy mogę już zacząć tak pisać i mówić?
Daruj sobie to "genialny..." może ty się z takiego uważasz, ja nie.

Napisałem tylko ze jeśli tubylcy uparcie i długo jakoś mówią wbrew obowiązym regułom,
to się zmienia reguły.

Jeśli uważasz że to nie prawda, napisz to wprost.
różnie bywa, takie ain't jakoś nie przebija się do oficjalnego języka.
Cytat: Freman
Jeśli uważasz że to nie prawda, napisz to wprost.

Upraszczasz. Do przemyślenia:
1. Czy używany język może być/był/jest wskaźnikiem pozycji społecznej? Np. w Wielkiej Brytanii.
2. Czy sam się steruje czy może być sterowany z zewnątrz? - patrz np. całkiem skuteczna akcja wypierania słów politically incorrect w angielskim.

Przykład - podobno niektóre typowe błędy w polszczyźnie pojawiają się powszechnie od 200 lat i nie przyjęły się w oficjalnej normie.

Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie