Kochane ludki pomozcie1!!

Temat przeniesiony do archwium.
31-51 z 51
| następna
[dolny] slask pozdrawia pomorze.
>chyba z jest ironiczny i to
>w moim wykonaniu...

zauważyłem tą ironię... kotku :)

>umiesz moze naraz uczyc sie tylu
>jezykow co??

przynajmniej się staram

>sie wkurzylam bo mnie zle
>zrozumiala...hmm...tzn tak mysle....

skoro nie jesteś pewna to może jednak cie dobrze zrozumiała

a tak wogóle to skoro ci też przedmiot zwisa to poco oszukiwać siebie i innych... jak to mówi mój kumpel: "sztuka wte czy wefte..."
mam takiego jednego w klasie któremu sie nie podoba zarówno nauczyciel jak i przedmiot więc to bezczelnie olewa... no i to sie nazywa odwaga cywilna :)
mi na ocenach zależało w gimnazjum teraz ucze sie na mature(chyba tak jak ty) i niechce mi sie wierzyć że ocena z anglika może na czymś zawarzyć w twoim przypadku
moze i mnie zrozumiala no i sopecjalnie tak napisala....jesli tak no nadal niebardzo ja lubie jak to mowia dziecki...nie lubei takiego typu ludzi ale mniejsza z tym co ja lubie...jesli chodzi o mature....to zawsze miec takie ladniejsz swiadectwo bo teraz bede tylko an to patrzec no i na mature....racja ze angielksi mi narazie nie ejst do niczego potrzebny ale co ja pokaze moim przyszlym dziecia??a tak to pwiem...uczcue sie..zobaczcie ajkie ja miialam dobre ocenki.....a dziecku bedzie milo ze ma taka "madra" mame....a twoj kumpel moze i ma odwage cywilna ale malo kultury osobistej...bynajmniej tak rozumiem z tego co napisales....aha...no i spostrzegawczy jestes....
dzieki za wskazowki metodyczne;) (co tam 2 lata kursow pedagogiczno-metodycznych i 3 lata praktyki;), lecz dla mnie uczen ktory zrobil plagiat to dostaje banke i do widzenia. wole jak powie ze nie ma bo nie mial czasu, nie potrafil itp. itd. poza tym sam niedawno bylem uczniem, teraz mam koncowy etap bycia studentem i dobrze wiem co sprawia, ze danego nauczyciela sie lubi albo nie- profesjonalizm, uczciwosc i bycie fair - tego sie trzymalem uczac, niestety albo stety nie ucze juz od roku bo zajmuje sie naukowymi rzeczami. a Tobie moge zyczyc tylko zeby ktos/cos Ciebie potrafilo zmotywowac - i powtarzam: uczysz sie dla siebie nie dla nauczyciela.pzdr.
"Glupi ludzie natychmiast spelnia 'marzenie'" - byloby natychmiast, ale nie czytuje na codzien tego forum ;) Nie wiem, czy to ma sens, nie wiem, czy akurat poziom sie bedzie zgadzal, ale prosie bardzo. Przepraszam, jesli wkradly sie jakies bledy. But then, nobody is perfect, aight?
--------------------------------------------------


"Write a paragraph about something that is important to you. Choose one of these topics... music (o ya), TV programmes (whatever), ---> FILMS, gadgets (huh?), hairstyles (lol), fashion (er...), leisure activities (hmm), language (sounds cool too), computer games (eek!)..."


I'm a busy person and I don't have much free time. Still, I like to see a good movie every now and then. I often go to the cinema and I watch TV every evening.

I enjoy watching documentaries, thrillers and horror movies. Science-fiction movies can be quite interesting, too. I like it when the action takes place in an unusual setting, e.g. under water, in a jungle, in outer space. Many of my friends dislike such movies and never go to see them. They just can't stand it when they see people being killed. I also like war movies, especially when they are based on facts. I'm not particularly keen on westerns, but I'd rather see a good western than a comedy or a love-story.

My favourite actor is xxx (prosze sobie wstawic jakiegos). He seems to be very well prepared for his every role. I consider him a professional. (tu mozna dopisac wiecej, nie chce mi sie myslec, poza tym ja praktycznie nie ogladam filmow, bo czasu ni mom =)

In my opinion, a good actor should be able to play every role, to be convincing in any situation. Obviously, there are some roles that are quite difficult to play and require a lot of training. An example here may be the role of an autistic man, played by Dustin Hoffman in one of his excellent movies, "Rain Man".

Those who go to the cinema are usually much more demanding than those who prefer the theatre. In the theatre, spectators tend to concentrate on the spoken word. It is different in the cinema, though. The screenplay is important, yet there are many other things that matter, like for example photography, music, special effects.

Although many movies nowadays use a lot of special effects, what I value most is a good plot. I like it when a movie keeps me in suspense till the very end, when I'm puzzled and unable to predict what's going to happen next.

Watching a good movie is relaxing and lets me forget about the troubles of everyday life. (or something ;)
No cóż, widzę, że dyskusja się rozwija.
A ponieważ to ja ją rozpętałam, to pozwólcie, że przedstawię swój punkt widzenia:

Tak, uważam, że trzeba 'tępić' takie osoby, które chcą mieć dobre oceny dzięki oszustwom. Tutaj raczej zdania nie zmienię.

Rozumiem przy tym, że raczej trudno być dobrym ze wszystkiego. Że czasu brak. Czasami zdolności. Czasami chęci. Tylko, niech ktoś mi wytłumaczy, dalczego taka osoba twierdzi, że MUSI mieć dobre oceny. Wg mnie nie musi. Dobre oceny nie są dla wszystkich, one są dla najlepszych.

Ja nigdy nie miałam pretensji o to, że np. mam dopuszczający z geografii, która mnie wcale nie interesowała. I nie widziałam też powodu, żeby się uczyć na lepszą ocenę czegoś czego nie lubię skoro w tym czasie można było porobić np. dodatkowe zadania z fizyki czy poczytać jakieś książki z biologii. Z matmy umiałam dostatecznie żeby zaliczać testy no to miałam dostateczne.
I to jest dla mnie normalne: o dobre oceny walczyć tam gdzie nas coś interesuje.

Co do próśb (??) o napisanie prac, to naprawdę czasami czytam je z niedowierzaniem. A to pewnie wszystko przez moją mamę, która mimo, że była nauczycielką nie chciała czytać moich prac twierdząc, że:
a) ja mam swoich nauczycieli
b) to ja mam dostać ocenę
c) jest zmęczona
d) ona ma własnych uczniów
e) nie chce jej się
f) przecież nigdzie nie jest powiedziane, że mam mieć 5.
Owszem wytłumaczyć wytłumaczyła, ale tylko (czy może AŻ) tyle.

Co jeszcze?
Nie siedzę 24/7 przy kompie, tak jak ktoś sugerował. W sumie chętnie bym posiedziała, bo lubię, ale dwa lata temu nawet wszystkie gry wyrzuciłam... (z ogromnym żalem:((

W realu jestem dosyć pozytywnie nastawiona do ludzi. No chyba, że trafię na gościa, który uparcie twierdzi, że swoją pracę napisał sam, mimo, że ja mu właśnie powiedziałam, że to co mam przed sobą to fragment 3 rozdziału "Alicji w krainie czarów".... Tak, tak...praca przepisana co do jednego przecinka, a delikwent twierdzi, że on tylko kilka słówek przepisał:)))

I tak na koniec: jak na razie (na przykładzie przyjaciół i nie tylko) życie udowadnia, że oceny to nie wszystko. Tak się czasami rozglądam i myślę: ten kiedyś matury kiedyś nie zdał, ten na zaoczne poszedł, bo coś tam, ktoś inny ileś tam egzaminów oblał, etc., etc.... I co z tego? Właściwie nic. Mało istotne są teraz te ich oceny.
ot co! rzadko ludziom przyznaje racje nie pytajac, nie wysywajac kontargumentow ale amused powiedziala wszystko i na temat! chyle czola przed nia! zgadzam sie z nia w 100% nic dodac nic ujac, pzdr.
anonymouse, fajnie że pomogleś komuś w potrzebie, trzeba to pochwalic ale czy uważasz wszyscy nauczyciele są tępi. chcąc zrobić coś na odpowiedni wymiar trzeba było się cofnąć do poziomu który reprezentowała(e)ś po dwóch latach nauki angielskiego. uważam że osoba dla której to napisała(e)ś nie poradzi sobie bez słownika żeby wszystko zrozumieć a w jeszcze gorzym przypadku odda to nauczycielowi bez czytania. tak trzymać
A...Mr Julek:)) chciałam jeszcze dopisać, do jakiegoś postu tak duuuużo wyżej, że skoro piszesz pracę z lingwistyki no to faktycznie nie dziwię się, że nie narzekasz:))
Ja najbardziej lubiłam pragmatykę, trochę co prawda wysiadałam przy różnych wywodach z logiki, ale poza tym....było fajnie:)

Creole linguistics sounds interesting - though I don't know much about it:)))
A mnie wkurza, że 90 % wszystkich postów tutaj, to odrób za mnie zadanie, znajdź słówko w słowniku i sprawdź, czy poszedł mi test., albo przetłumacz mi głupią piosenkę, całą i szybko.A jak sie trafi jakiś ciekawy problem związany budową zdania i rozumieniem róznych nietypowych konstrukcji, to nie ma z kim gadać, oprócz naprawdę paru osób, jeśli w ogóle.
przyznam że mi często te ciekawe wątki gdzieś giną. Odnajduję je za jakiś czas.... a tam już dłuuuuga dyskusja, w którą nie zawsze chce mi się wchodzić, bo wolę śledzić coś na bieżąco.
Mr Julek, sprawa jest prosta. Spotkaj sie z ta amused, ona ma szanse sie zmienic. Jak Szolochow pisal, upiescisz kobiete i ona odzyje. Wylewa sie z nie tyle zalu z powodu samotnosci, braku zainteresowania jej osoba ze strony innych--badzmy szczerzy, ona potrzebuje chlopa. A jesli ten chlop nauczyc ja moze jakiegos jezyka, a szczegolnoe angielskiego, to tym lepiej. Ona bedzie wdzieczna.
korzystaj ze 'spinacza' (ikonka pinezki przy kazdym temacie) i dodawaj temat do 'obserwowanych' :)

powinno pomoc w znajdowaniu tematow.

Lukasz
sorry ale to chyba nie jest na temat - kazdy ma prawo do wyrazania wlasnych sadow - amused to zrobila, ja mam identyczny wiec ja wspieram. that's all :) pzdr.
rotflmao
Pike masz racje... Huh... Wypracowanie reloaded ;) Nie wiem czy tym razem nie przesadzam w druga strone...


I don't have too much free time, but I like watching movies. I often go to the cinema and I watch TV every evening.

I like watching documentaries, thrillers, and horror movies. Science-fiction movies are sometimes interesting, too. I especially like these movies in which the action is set in a strange place, for example under water, in a jungle or in outer space. I also like war movies, because I know that some of them are based on facts. My friends don't like such movies and never go to see them. It is because they are scared when they see dead people. I sometimes watch westerns, but not very often. Westerns are a bit childish. I liked them when I was a child, but not now. And I never watch love-stories. I think they are boring.

My favourite actor is xxx (prosze sobie wstawic jakiegos). He is always well prepared for his roles. I think he is a professional.

There are many things that are important in a movie. One of such things is a complicated plot. I like it when a movie keeps me in suspense and I don't know how it is going to end. I also like movies in which there are many special effects. However, special effects are not enough. What also counts is photography, music and costumes.

Watching movies can be very relaxing. When I'm tired, I turn on the TV and watch something.

---The end.---


@ mordor: przyznaje, ze na razie traktuje to forum z przymruzeniem oka, nie czytam wszystkich postow nawet w tym temacie, ale hmm jesli czas pozwoli-moze rzuce okiem dokladniej... Mimo, iz nie studiuje filologii ani tym bardziej (tym mniej? ;) lingwistyki, chetnie porozmawiam o ciekawych problemach jezykowych (hehe ciekawe jest co innego-czy dam rade =)

Do stalych forumowiczow: przepraszam, ze tak wale z grubej rury, i ze nie biore udzialu w dyskusji, i'm just a simple kind of man with an evil streak =)
całkiem niezłe wypracowanka jak na kogoś, komu angielski "zwisa", BTW:)

do osoby, która rozpoczęła ten wątek z prośbą o napisanie wypracowania:
zamiast użalać się nad sobą tutaj, na forum, że jesteś zmęczona, że Ci to zwisa, że Ci tylko na ocenie zależy, że jesteśmy okrutni, bo prosisz o pomoc a my zamiast Ci napisać gotowca to wygłaszamy mądrości i "coraz bardziej jędzowato sie przypieprzamy" (że zacytuję p. mordor).

no cóż, większość z nas to pasjonaci, których denerwuje, że ktoś mówi że mu zwisa angielski. Naprawdę. To samo uważa większość nauczycieli- postawi lepszą ocenę komuś kto się stara, pisze prace samodzielnie, robi koszmarne błędy ale SIĘ STARA niż osobie która nic nie robi, olewa, a prace pisze na 5 (nie udowodnisz że są ściągnięte z czegoś/od kogoś, ale to widać na pierwszy rzut oka).

Dlatego wchodzę w koalicję z Amused (..), Mr.Julkiem i martiné .
Life is brutal, full of zasadzkas and sometimes kopas w dupas -jak to mówią niektórzy. Oby nie okazało się że ktoś Tobie powtórzy te słowa, gdy będą wymagać od Ciebie ZNAJOMOŚCI języka zamiast OCENY na świadectwie ..
pozdrowionka.
oceny z angielkiego nikt nie bedzie ode mnie wymagal..umiejetnosc tez nie...zrozumcnie to wielcy pasjonaci!!!sa inne jezyki oprocz angielskiego bardziej fascynujace!!!!!!!!!!!!!np..hiszpanski..ze umiecie lepiej ang to nie znaczy ze leppsi jestesciee.....hmm...dziaj juz koncze moje "spagladania" do tego forum bo neibardzo was lubie...oczywicie nie ogolnaijac...nie wszystkich...w sumie polowa ludzi na forum niemieckim dolaczyla sie do moejej "nienawisci" do was w mniejszym stopniu znaczeniu tego slowa....a to dlatego ze sie czujecie jak wladcy bo ang.....szkoda gadac....aha...no i na koniec przepraszam ze to ze chcialam gotowca...bo racja...to nie bylo fair i slusznosc wam przyznaje...ale naprawde...duzo zalezy od nauczyciele jak go nei szanuje jak on mnie tez nie..,pozdrawiam
aha i zdieki tej osobie ktora napisala to wypracowanko dla mnie ale po czasie troszke...juz swoje sama napisalam...ale przyda mi sie na przyszlosc zeby zobaczyc jakies ladnie uwtwozone zdanka:)
kotku?? żałosne.... :/
Widać, że się już gubisz w tych swoich wypocinach... jeden procent za mało Twoim zdaniem (chociaż wiesz że 100% nie może być) hm trochę to nielogiczne.... kotku buhehe
Temat przeniesiony do archwium.
31-51 z 51
| następna

« 

Redakcja

 »

Programy do nauki języków