shine2, byłam zamroczona wizją owego: "frozen daiquiris". W życiu tego nie próbowałam, a wygląda bardzo smakowicie (obejrzałam sobie sporo obrazków).
siuniab, piszsz;
>zapraszamy goraco
a zaraz potem:
>dzisiaj niestety zimno, ledwie do 17 doszlo
>chyba skonczyl sie termin na "frozen daiquiris"
Rozumiem, że zapraszasz gorąco, ale dajesz do zrozumienia, że lepiej bym została w domu (u mnie dziś rano 13 stopni).