Ja ma takie wrażnienia,że ktoś kto pisze takie rzeczy,że niema pracy itd. to znaczy,że niebardzo może sobie poradzić za granicą,bo pewnie jest pierwszy raz...i myśli,że odrazu zarobi "kokosy' a tak niejest!I to niejest WSZĘDZIE!Jaki by to kraj niebył,bo Polak jest typem..wędrownika i zawsze tak będzie dopuki w Polsce sie niepoprawi..Wracając do tematu Grecji to jest pracy dość dużo ,bo byłem,ale faktem jest,że warunki do zamieszkania są nieciekawe,ale trzeba się z tym pogodzic ,bo w końcu jedziemy do pracy a nie na wycieczkę!Trezba się do tego poprostu przyzwyczaić i tyle...Wiadomo,że jest wielu oszustów,ale zawsze i z nimi można sie policzyć...Byłem też i w Angli i tam jest jeszcze gorzej...dużo gorzej,bo tam płacisz przynajmniej 200 funtów za pośrednictwo a i w Polsce 700zł(są różne stawki)...,więc taka wyprawa jest 3 razy droższa niz do Grecji...Powiem tak...jak ktoś chce to będzie pracował!!!A naprawdę NIEWIERZĘ,ŻE W GRECJI NIEMA PRACY!DLA DZIEWCZYN JEST FUUL,NAPEWNO DUŻO GORZEJ JEST Z FACETAMI!