Ja moze cos od siebie wtrace ;)
Tez przyjechalam do Anglii z bardzo slaba znajomoscia jezyka. Pierwsze 2 tygodnie wszedzie ze slownikiem w reku :) bylo ciezko,naprawde. Ale jestem juz tu 8 msc. dogaduje sie w miare,czytam juz angielskie ksiazki(ale te easy to read :) )
Cos o pracy: jesli jedziesz przez agencje to masz pewnosc ze bedziesz pracowac 5 h przez 5 dni w tygodniu, weekendy zawsze wolne, no i 2 babysittingi w tyg. jeszcze dochodza,ale to znowu zalezy od rodziny bo ja mam raz na 2 miesiace:) Czas pracy jest zawsze ustalany z rodzina,jeszcze przed wyjazdem mozesz poprosic wybrana rodzine o przeslanie ci planu zajec i juz wszystko bedzie jasne i klarowne.
Zalatwiajac wyjazd samemu zazwyczaj rodziny wymagaja zeby dziewczyna byla flexible i godziny pracy wtedy sa troche dluzsze ale napewno nie wiecej niz 6 do 7 h dziennie (no chyba ze dwie strony sie zgodza na wiecej i na wieksza kase oczywiscie)
Do obowiazkow czesto nalezy odprowadzanie czy odwozenie dzieci do szkoly,odbieranie, robienie kanapek, zabawa z nimi po szkole no i w wiekszosci au pair dbanie o dom... czyli sprzatanie.
To tak w skrocie :)