praca w UK krok po kroku

Temat przeniesiony do archwium.
prosze o opinie ludzi którzy wyjechali do pracy (ale nie z zalatwionym mieszkaniem i praca przez znajomych). Tj gdzie znalezliscie prace, jak bylo z mieszkaniem,itp. interesuje mnie wszystko. chce wyjechac w przyszle lato do pracy na dwa miesiace ale nie mam w UK zadnych znajomych, zadnej pomocy. wyjezdzal ktos z krakowa? jesli tak, to mozecie polecic jakies biura? z gory dziekuje za jakiekolwiek informacje.
powiem ci tak od serca..jesli jedizesz w celach zarobkowych.. na 2 meisaice.. nie masz po co przyjezdzac naprawde, jesli wpadasz do znajomcyh i prace masz zalatwiona to ok.. ;p albo wpadasz do znajomych za free mieszkasz(mieszkanie zlaatwione) a pracy mozesz poszukac.. chociaz nie wiadomo czy znajdziess nie jest jakos latwo znaleźc zwlaszcza w wakacje :D bo sie studneci itd zjezdzaja.. :] Trzeba byc zaradnym i w ogole.. ostro szukac ;] no i dorbze sie zareklamowac.. ale latwo znalexc rpacy nie jest uwierz mi ;D jak traci ktos ze znajomcyh prace.. itd.. to tak srednio szuka 5tygodni (bynajmenij w regionie gdzie ja zyje) o ile ambitnie suzka.. niektorzy sie poddaja ;] ale ja jesmte zdania ze jak chcesz zawsze znajdziesz.. :]

ja mieszkam w uk 1.5 roku.. teraz 17 wrzesnia studia zacyznam juppi ;) prace pierwsza..2ga.. trzecia.. :P sam znalazlem..
aha i nie masz Natioanl Insurance..Number..konta bankowego(to akruat 2dni) i innych waznych rzeczy.. wiec niektorzy pracodawcy cie nie zatrudnia.. fabryki np czesto wymagaja pracownikow jzu z wszktim "zalatwionyM"(bo imnei chce sie tego zlaaatwiac za ciebie) + conajmenij 2 miesiecznym experiencem.. ja pracy szukalem przez Job centre, Agencje pracy, gazety.. np Expres and Star

aha i raczej nie licz ze wysze wyrzktlcenie(zdobyte w psolce ://) ci pomoze w znalezieniu lepszej pracy o ile masz:) (na polskie studia patrza z duuuzym przymrozeniem oka) jak skladasz papiery do fabryk itd.. to nie przyznawaj sie ze masz wyzsze :))) (bo czesto wola po prostu roboli ;p niz wyrkztlciuchow;p)

ogolnei wyjazd na 2 miesiace w celach zarobkowych ZDECYDOWANIE odradzam jesli nie masz nawet meiszkania zalatwionego.. albo nie masz do kogo zachaczyc.. bo samo zalatwienie meiskznaia dlugo trwa.. agencje wypozyczajace chca zaliczki :) my np 500funtow depozyt zostawic musielismy..
aha i wiekszosci ludzie w twojej sytuacji ktora przyjezdza tu an 2 meichy... to tak 70% sie NIE UDAJE :)) ale czesc z nich znajduej prace np po 6 tygodniach i wtedy decyduja sie zstac na rok.. np studia zaczac rok pzoniej (to nic zlego)

ej naprawde nie jedz :DD w twojej sytuacji.. tu nie jest tak ze do razu rpaca itd :) trzeba se "ustawic" najpierw.. pierwsze pol roku na to pracujesz ^^
na 2 miesiace to mozesz przyjechac tak sobie.. zobaczyc anglie, poznac inna kulture.. posluchac troche angielskiego.. moze jakas prace zachaczyc i jak na 0 wyjdziesz to sukces :) no wiesz taka wakacyjna przygoda.. :] sprawdzic sie i w ogole..


aha jak masz wiecej pytan pisz ;] chetnie odpowiem

ps. ja tez kiedys przyjechalem tu na 2 miesiace..pozniej zdecydowalem ze zostane rok, troche pozniej zdecydowalem ze chce tu mieszkac na stale, osiedlic sie i krztalcic.. (chociaz studia+praca to nie bedzie sielanka ;p)
pozdrawiam
dzieki za cenne informacje. tak naprawde wyjazd traktowalabym jako mozliwosc podszkolenia jezyka (bo planuje zaczac drugi kierunek studiow zwiazany z jezykiem ang) i nie licze na kokosy. chyba lepiej wyjsc na zero niz siedziec w domu i nie robic nic, nic nie zobaczyc, choc wiadomo ze fajnie byloby zarobic i troszke przywiezc do polski. chce wyjechac z chlopakiem (wiec tak zupelnie sama tez nie jestem). a bardziej powaznie mysle o wakacyjnym programie dla studentów. http://www.studentpoint.pl/praca-w-europie.html powiedzcie co o tym myslicie. pozdrawiam
A jak z wyjazdem w ciemno teraz, we wrzesniu, pod koniec wakacji? Na pewno troche ludzi wraca do szkoly i na studia, wiec licze ze bedzie troszeczke latwiej znalezc cos na miejscu? Mieszkanie probuje znalezc jeszcze w polsce, zeby po przylocie miec gdzie mieszkac, ale na oplacenie depozytu i pierwszego miesiaca trzeba wydac min. 300 funtow, wiec jesli sie nie uda z praca to nie wiem...Mysle o Manchesterze albo Dublinie i pracy w hotelarstwie/gastronomii, produkcji, itp. Poradzcie

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Praca za granicą