Cześć wszystkim! Chciałam napisać coś o S and A Group i ich propozycjach, jeśli chodzi o prace za granicą. Za ich pośrednictwem niedawno moja ciocia pojechała do Marden. Na miejscu zapłaciła za autobus z Poloni wynajęty przez tą firmę. Jak zapewniali, miał dojechać na samą farmę- tak też było. tylko że niestety autobus powrotny(który juz opłaciła) może pojedzie, jak ciocia zdobędzie ok 50 osób chętnych do powrotu do domu. A co najlepsze, ciocia musi dojechac gdzieś na własną rękę 200 km żeby móc pojechac Polonią. Wszystko byłoby ok, gdyby praca w Marden była dobra. Ciocia jest tam od tygodnia, pracowała tylko 12 godzin bo pracy nie ma. Pracowała najlepiej w grupie i zarobiła ok 200 funtóe - co jest bardzo dobre za tyle pracy. Ale w Marden, jak to w Marden pobrali od niej mnóstwo opłat ( mieszkanie, kulturę- to że moga iść do miasta i poziwedzać??, ubezpieczenie - prawda jest taka ze zadnego ubezpieczenia nie ma) i zostało jej 25 funtów!!!
Pan Patryk S. - osoba która zajmuje się pracą biurową w S and A Group Nie odbiera teraz telefonów!
W Marden może jest dobrze, ale tylko dla tych którzy robią na packhausie lub jezdza pojazdami.
Jezeli sie tam wybieracie, odradzam ze szczerego serca. Mialam dojechac do cioci, a teraz szukam cos blisko Marden, zeby ona mogla zmienic lokum, bo nigdy nie zarobi nawet na autobus powrotny!