o PROGRAMACH-moze bejotka pomoze??

Temat przeniesiony do archwium.
HEJ-wiele opisów i porównań tu znalazłem ale nie bylo nigdzie porównanie Henrego, Supermemo i Euro++.Co jest z tym Euro++ -czy ono jest gorsze od Smemo i Henrego-napewno jest drozsze.I który z tych programów najlepiej spełni swa role jako jedyne zródło nauki angielskiego dla kogos średniozaawansowanego-sory za ta bezposredniosc(wrecz prowokacje)-ale masz serio swietne wypowiedzi i zdaje sie sporą wiedze
Wydaje mi sie, że już o tym pisałem. Ja osobiście uważam, że programy z serii EuroPlus + (tytuł jakiegoś podręcznika) są elektronicznymi wersjami podręczników drukowanych, opracowanych przez brytyjskich autorów i są niezrównane jeśli ktoś się uczy pod kierunkiem dobrego lektora prowadzącego swoje zajęcia na podstawie tych własnie podręczników. W przypadku samodzielnej nauki ich przydatność spada do nie więcej niz 30%.

Profesor Henry - Gramatyka to "najlepszy na świecie elektroniczny podręcznik angielskiego dla polskiego studenta" ;)).
Profesor Henry - Słownictwo to bardzo dobry słownik tematyczny z ćwiczeniami.

SuperMemo - to uniwersalny program wspomagający naukę każdego przedmiotu wymagającego pamięciowego opanowania tysięcy informacji. Najlepiej sprawdza się w przypadku nauki języków.

W sprzedaży znajdują sie m.in takie pakiety SM:

- SM Geografia (i kilka innychbaz niejęzykowych);
- SuperMemo Basic English (3.000 słów i wyrażeń + Gramatyka + IVF);
- SuperMemo Power Words (4.000 słów i wyrażeń bez tłumaczenia na polski);
- SuperMemo Advanced English SPEEDUP (20.000 słów i wyrażeń z tłumaczeniami na polski);
- SuperMemo Advanced English Proficiency (20.000 słów i wyrażeń z tłumaczeniami na polski) - wybór słów i zwrotów bardziej przydatnych w profesjonalnych zastosowaniach;
- First Steps in English elektroniczne opracowanie kasetowego kursu Dr Krzyżanowskiego;
- Next Steps in English elektroniczne opracowanie kasetowego kursu Dr Krzyżanowskiego;
- Espagnol Para Ti - podobny do "First Steps..." kurs hiszpańskiego;
- kilkadziesiąt innych baz wspomagających naukę angielskiego i innych języków.

Jesli chodzi o przydatnośc tych programów do samodzielnej nauki, to początkujący powinni bezwzglednie uczyć sie na profesjonalnycj kursach przez kilka semestrów, później bezwzglednie powinni korzystać z Prof. Henry - Gramatyka" i ewentualnie SuperMemo Basic English lub Prof. Henry Słownictwo.

Sredniozaawansowani moga wiele skorzystać z First/Next Steps ... i pozostałych pakietów Supermemo.

Ale to jest tylko moje zdanie. Od lat jestem fanem SuperMemo, za najlepszy tradycyjny kurs angielskiego uważam "First/Next Steps...", od kilku lat byłem betatesterem wszystkich wersji Profesora Henry'ego (od Słownictwo 2.0).

Jeśli chodzi o EuroPlusy, to "100 lat temu" YDP wydało pierwszy w Polsce dźwiękowy program wspomagający naukę angielskiego. Był to miniEuro. Do tej pory ta firma nie opracowała niczego lepszego pod względem dydaktycznym - wielka szkoda.
WIELKIE dzieki-ze aż tak szybko uzyskam odpowiedz to sie nie spodziewałem.Moze o ile jeszcze tu wejdziesz napiszesz mi czy kurs Ponsa-dla sredniozaawansowanych w 3 miesiace jest godny polecenia-zawsze to dobre bo i w plenerze mozna sie uczyc ,czy moze od razu zainwestowac w First steps...or Next steps....Poza tym co jest na wyzszym poziomie :kurs Ponsa-ten sredniozaawansowany czy First steps...Bo ja cos tam juz umie-pare lat sie uczyłem ale teraz sie chce nauczyc-mam głównie problemy ze zrozumieniem ze słuchu i wielkie braki w słownictwie.Czy kurs First step... to taki intermediate czy raczej pre-....????Bo nie wiem czy Next step... to nie za duzo.A moze lepiej kupic Henrego-"gramatyke i rozumieniue ze słuchu".TIA za ewentualną pomoc
A ja sie chcialem zapytac na temat Prof. Henrego... bo nigdy tego programu jeszcze nie uzywalem. I tak patrze ze obecnie jest dostepny ten program w wersji 5.0 To wystarczy jak sie zaopatrze w te najnowsze wersje tz.:

- Profesor Henry 5.0 - Słownictwo
- Profesor Henry 5.0 - Gramatyka
- Profesor Henry 5.0 - Rozumienie ze słuchu

Czy te nowsze sa kontynuacja tych starszy i trzeba od 1 wersji sie zaopatrzac ?
Nie sugeruj się tytułem, ani "... w trzy miesiące", ani "... dla średniozaawasnowanych". "Angieleski w 3 miesiące " obie części to troszeczkę zmodyfikowany wyciąg z "First Steps...". Wartością tej pozycji sa kasety i płyty audio CD, które są w komplecie. Jeśli chodzi o "First Steps" to skrypty i kasety mozna dokupić w księgarniach językowych. Kasety mozesz sam przegrać na format mp3 na płyty. Cały kurs mieści się w tym formacie na 2 płytach.
O ile wiem, to nie ma jeszcze Słownictwa 5.0. Ale warto poczekać. Każda kolejna wersja tych jest niezależna od poprzednich, ale zawiera też materiał starszych. Dlatego nowi użytkownicy powinni kupować wersje najnowsze. Posiadacze starszych wersji mogą sami wybierać, czy chcą mieć nowe, czy nie. Ja zawsze ufam Profesorowi H>
czyli co lepiej wybrac-moze dla czytelnosci zapisu podam zestawy:

1.Kurs PONS "angielski dla sredniozaawans. w 3 miesiące"
2.Profesor henry "Rozumienie ze słuchu" i "gramatyka"
3.First steps in english-chodzi mi o ta nową wersje elektroniczna
4.Next step in english-rowniez ta interaktywna

Poza tym czy zakup takiego połaczenia: kurs PONS + zastaw Prof. Henrego(gramatyka + rozumienie ze słuchu) ma sens i przynosi efekty czy lepiej zajac sie jednym z nich.Bo połaczenie PONS + First steps... to chyba nie najlepsza mysl-zdaje sie ze to prawie to samo.
hej bejotka
-kiedys napisałes ze programy komputerowe wspomagaja jedynie nauke-czy mam przez to rozumiec ze ani Henry ani First steps... ani zaden inny program nie daja mi dobrych wyników jesli nie bede uczeszczał na jakis kurs.Czy moze wystarczą one do tego by nauczyć sie samodzielnie słuchania ze zrozumieniem radia czy telewizji. Oczywiście przy systematycznej pracy z nimi-taki mam zamiar jesli juz cos kupie-sory za tą ilość pytań ale chce poprostu wybrac to co najlepsze a sam narazie nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia
Na naukę języka składają się nauka gramatyki, słowek i praktyczne wykorzystanie tego co sie nauczyleś. Język nie jest wiedzą tylko umiejętnością. Żeby się go nauczyć trzeba każde słowo i każde usłyszane zdanie powtózyć głosno i wyraźnie 10, 50, a czasami ponad 100 razy. To wszystko możesz uzyskać przy pomocy komputera. Ale w życiu może się okazać, że wielu nauczonych przy pomocy komputera słów i żadnego zdania nie bedziesz miał okazji powtórzyć. Będziesz natomiast musiał wymyśleć błyskawicznie jakieś inne zdanie. Z kolei obcokrajowiec, który poprosi Cie o pomoc może użyć w pytaniu słowa, którego się nie uczyłeś a które będziesz mógł zrozumieć z kontekstu. Lektor na zajęciach zwróci na niektóre taki sytuacje uwagę, komputer raczej nie, poza tym lektor poprawi Twoja wymowę, komputer nie. Czasami zdarzają sie zabawne sytuacje, że nieznacznie zmieniona wymowa jednej głoski bardzo zniekształca znaczenie całego zdania. Tego żaden komputer nie zasygnalizuje Ci, dobry lektar tak.

Niewielu jest ludzi, którzy nauczyli sie jezyka bez żadnej pomocy nauczyciela, czy tez bez chodzenia na dobry kurs.
Temat przeniesiony do archwium.